Canon popełnił coś takiego, Canon EOS M50. Wygląda jak klon M5, technicznie na papierze trochę lepiej, za to obudowa skromniejsza w elementy sterujące. Na szczęście poprawili "gibany" LCD.
Szukaj
Canon popełnił coś takiego, Canon EOS M50. Wygląda jak klon M5, technicznie na papierze trochę lepiej, za to obudowa skromniejsza w elementy sterujące. Na szczęście poprawili "gibany" LCD.
D700, S24-105/4 ART.
"...the first thing that you want, will be the last thing you'll ever need"
I tak wciąż zestawienie podstawowych cech, takich jak złącze mikrofonowe, obrotowy ekran, dobry AF-C w wideo, wydajna stabilizacja matrycy w wideo i rodzielczość 4K, jest pułapem nie do osiągnięcia dla producentów sprzętu. Ciekawe, ile lat jeszcze będzie trzeba na to czekać.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
To oczywiste: nigdy.
Wyprodukowanie "skończenie doskonałego" sprzętu nie jest w interesie producenta, bo czym zachęci klientów do zakupu kolejnego modelu?
z drugiej strony czemu po prostu nie kupic sobie kamery, a aparaty zostawic chetnym robic zdjecia?
dla mnie osobiscie ten M50 to "ziewlem, pierdlem, wyszlem" (cytujac klasyka), bo w zasadzie nie ma nic co by mnie krecilo. ale jakbym byl zlosliwy to, prafrazujac innego klasyka: #stillbettermirrorlessthannikon ( http://i0.kym-cdn.com/entries/icons/...ight-shit.jpeg )
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
niczym nie porywa. canony bezlusterkowe maja nudny design. nie wiadomo do kogo skierowanym, coś pomiędzy pstrykaczem na komunie a pseudo-pro szpanem na Krupówkach
To jedyny system, który ma więcej puszek niż szkieł To już bodaj ósme z kolei body, do którego nie bardzo jest co podpiąć a premiera systemu była w 2012 roku.
Puszkę z bagnetem EF-M można kupić już dla samego 22/2.
Skontaktuj się z nami