Panowie poradzcie coś bo już się gubię
Zakupiłem ostatnio ricoha gr II. W skrócie aparat pasuje mi w 100%, ogniskowa akurat na codzień, do wszystkiego. Tzn. ogarnia głównie moje 3 dzieciaki, spacerki, wycieczki, wakacje itp. itd.
Teraz do tego chcę dorzucić coś dłuższego w okolicy 85-135 (ekwiwalent na FX) do portretu w plenerze.
Opcje są trzy:
1. Fuji x-t1 + 56/1.2. W używkach zmieściłbym się w 4500-5000. Plusy: w miarę poręczny zestaw, ewentualna opcja podpięcia starych manuali (extra wizjer), fajne jpgi. Minusy: kasa.
2. Mam d200, do tego mógłbym dokupić np. 50/1.4d lub 1.8g + 80-200/2.8. W używkach ~3000. Plusy: większy zakres ogniskowych, cena. Minusy: gabaryty sprzętu, sprzęt troszkę stary, chociaż w terenie na iso100 pewnie obrazek spokojnie by mnie zadowolil, a wydruków też nie robię niewiadomo jakich, ma a3.
3. 85/1.4d do d200 Cena 2500-3000. Plusy i minusy, pkt. 2.
Ktoś coś podpowie??

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka