A więc wchodzę dzielnie w świat filmowania i mam problem sprzętowy.

Na co dzień fotografuję pełną klatką i mam, wiadomo, 35/1.8, 50/1.4, 85/1.8, 105/2.8micro, 24-70, 80-200 itd. Solidne stałoogniskowe, duże i cięzkie. Nie posiadam żadnych obiektywów DX i jakimś cudem wygrzebałem z kosza w garażu 18-55DX, taki ciemny jak czarna kawa.

Moją 'kamerką' jest mikroskopijny D3200 i fajnie, że ten plastikowy 18-55 też do aparatu pasuje, ale manual focus to porażka, bo cały pierścień lata na lewo i prawo i przy tym trzęsie się obraz. Trudno zrobić focus-pull bo jeden milimetr na pierścieniu i pół metra w realu.

Szukam więc obiektywów zoom DX, ale o bardziej wyrafinowanej konstrukcji. Coś w podobnym przedziale jak:

16-85
18-55
18-105
18-200

Czy wersje AF-S mają płynnie lecz z oporem chodzące pierścienie AF? Czy skoro mają tyle wysuwających się tubusów (np.18-200) to nie ma tam irytujących luzów. Nie chcę aby podczas zoomowania obraz mi latał góra dół.

Czy ktoś ma takie 'ciemnoty' jak powyżej pod ręką, aby zdać relację? Za bardzo nie chcę kupować osprzętu DX w ciemno, bo nie jest wart swojej ceny, ale z drugiej strony chcę mieć jeden taki obiektyw, który mi z aparatu zrobi mini kamerkę. Dlatego kupię jeden i chcę kupić dobrze.