Dzień dobry wszystkim. Jako, że posiadam "dinozaura" to postanowiłam napisać w tym wątku o swoim problemie. Jestem nowa na forum, ale od 3 dni przy nim siedzę i wciąż nie mam rozwiązania na mój problem. Jeżeli to nie jest odpowiedni wątek lub przeskrobałam coś innego, bardzo proszę, bądźcie łaskawi Ok, przejdę do sedna...
Posiadam Nikon D80, z "kitowym" obiektywem- Nikon AF-S DX 18-55mm f/3.5-5.6G VR. Do wtorku aparat robił zdjęcia bezbłędnie, a teraz nie mogę wykonywać zdjęć ani w trybie Manualnym, ani AUTO, dodatkowo wizjer jest strasznie ciemny, nic w nim nie widać, nawet przy pełnej baterii. Postaram się opisać moje problemy najjaśniej jak się da...
Wizjer- bardzo ciemny, ledwo przez niego cokolwiek widać. Wskaniki/ikonki itd. wszystko ok. Po prostu sam wizjer jest ciemny. Gdy odkręciłam obiektyw i przykręciłam na nowo było ok, ale niestety tylko do zrobienia pierwszego zdjęcia... każde kolejne= co raz ciemniejszy wizjer i tu przy tym kolejny problem się pojawia...
Tryb Auto- tak jak wyżej, jeżeli na nowo przykręcę obiektyw to pierwsze zdjęcie jest ok. Każde kolejne natomiast jest prawie, że czarne i to przy użyciu lampy w świetle dziennym. Aparat nie chce złapać ostrości i pokazuje, że jest zbyt ciemno, a nie jest. Wcześniej działał ten tryb bez zarzutów. W rezultacie w ogóle nie mogę zrobić zdjęcia.
Tryb manualny- tutaj porównywałam z dokładnie takim samym aparatem, który posiada koleżanka. Ustawiłam dokładnie takie same parametry (ISO, przysłona, cz. naświetlania), w jej aparacie zdjęcie wychodzi dobrze naświetlone, w moim natomiast czarne! Kompletnie. I żeby zrobić w miarę jasne zdjęcie to muszę ustawić bardzo długi czas naświetlania, typu 2 lub 3 sekundy i wysokie iso plus maksymalnie otwartą przysłonę. Jak wiadomo, nie jestem w stanie utrzymać nieruchomo aparatu przez 3 sekundy lub dłużej, przez to zdjęcia są poruszone. Dziwi mnie fakt, że aparat koleżanki ma dokładnie ten sam obiektyw i te same ustawienia, zdjęcia wychodzą, a u mnie są czarne jakbym fotografowała smołę. Stąd wiem, że problemy mam ze sprzętem, ale nie wiem, którym? Czy wszystkie te wyżej wymienione problemy współgrają ze sobą? Bardzo Was proszę o pomoc, bo jestem już bezsilna, a nie stać mnie na lepszy aparat w tym momencie. Dziękuję.
P.S. zapomniałam jeszcze dodać, że zresetowałam wszystkie ustawienia, bo z początku myślałam, że może coś przestawiłam, ale to również nie pomogło. Aparat również kilka razy nagle się wyłączył i musiałam zmieniać baterię, mimo, że poprzednia była 3/4 naładowana.
Szukaj
Skontaktuj się z nami