Szukaj
Są ostre w innym miejscu? Bo może to poruszenie, a nie złe ogniskowanie?
Właśnie nie za bardzo. Robię następująco:
1. Aparat na statywie. Ostrzenie manualne.
2. Celuję w dość kontrastową latarnię na sąsiednim budynku.
3. Ustawiam ostrość i tu zaczynają się schody. Patrząc przez wizjer kręcę pierścieniem ostrości do momentu kiedy obraz jest ostry i zapala się kropka potwierdzenia ostrości. Problem w tym, że celując z tego samego miejsca, w ten sam punkt uzyskuję potwierdzenie ostrości w różnych miejscach skali. Dodam, że jeśli ustawię tak, jak akurat jest wskazanie, to zdjęcie wychodzi ostre. Jeśli zignoruję wskazania i ustawię w punkcie, gdzie miałem ostro poprzednio, to zdjęcie wychodzi nieostre. Ustawienia aparatu są takie same za każdym podejściem i stoi na statywie w tym samym miejscu. Poruszenie mało prawdopodobne.
Wygląda to tak, jakby były jakieś luzy w układzie ustawiania ostrości i kręcenie pierścieniem za każdym razem przesuwa ostrość inaczej. Nie umiem tego inaczej określić.
Ma znaczenie czy kręcisz w prawo lub w lewo. Zapalenie się kropki też może wtedy nastąpić w innym momencie.
Wczoraj wziąłem się za zabawę zbyt późno. Pomęczę temat dzisiaj. Jeśli jest tak, jak piszesz, że to zależy od tylu czynników, to słabo ustawiać ostrość na nieskończoność, np. fotografując gwiazdy, kiedy nic nie widać w wizjerze. Czyli, Twoim zdaniem, nie da się tego ustawić w taki sposób żeby położenie pierścienia w danym punkcie oznaczało dokładnie ostrzenie na nieskończoność (bez zaglądania w wizjer i oglądania się na kropkę)?
Koledzy, a nie można po prostu ustawić przysłonę f/22 na obiektywie i przejść tym samym w tryb auto? Ja tak robię od początku z d750 i już przy 5.6 ustawionym z poziomu body mam ostre wszystko od ok. 2m do nieskończoności.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Z9 | Z6 | Z14-30 f4 | Z24-70 f4 | Z35 1.8 | N70-200 f2.8E FL | N85 1.8G |Z100-400 f4.5-5.6 | N300 f2.8 AF-S | SB 700 | ZHIYUN WEEBILL S
Oczywiście. Jak nie ustawię na obiektywie f22, to on ogólnie sygnalizuje błąd z moim D750. Cały czas podkreślam, że problem polega na tym, że często tzw. nieskończoność sygnalizuje mi się w różnych miejscach na skali ostrości i to mnie martwi. W dzień to nie kłopot, chociaż i tak wydłuża zabawę, ale przy fotografii gwiazd w nocy, to już problem.
Przy gwiazdach to akurat jest najmniejszy problem. Ostrość ustawiasz po prostu na LV nie patrząc na skalę.
Aczkolwiek w moim Samyangu także występuje dokładnie ten sam problem, czyli nieskończoność wypada w zakresie od +1 do -1 cm od nieskończoności na skali... za każdym razem inaczej.
Skontaktuj się z nami