Witam Panie i Panów,

mam następujący kłopot i dylemat - robie coraz mniej zdjeć moim D7100... bo coraz rzadziej chce mi sie go ze soba targać.
Zdjęcia lubie robic, ale zawsze sa tylko na mój/nasz uzytek i wywolywane tez sa "od swieta".

Zastanawiam sie zatem, czy nie warto rozwazyc przesiadki na system bezlusterkowy?
Nie robie zdjec profesjonalnie, nie wywoluje duzych formatow... wiec moze bedzie to dla mnie krok w dobra/wygodną stronę?

Pytanie co z obiektywami, ktore mam.
Z czasem zebralem zestaw ktory praktycznie idealnie pokrywa moje potrzeby. Brak mi w 100% portretowego obiektywu, ale nadrabiam tym co mam czyli:

Nikkor 18-200 VRII
Sigma 10-20 mm
Sigma 70 mm z makro

Jak rozumiem, adapter FT1 sprawi, ze pierwsze z nich (18-200) podepne do Nikona 1, ale co z pozostalymi?


A moze pomysl nie wart rozwazenia?

No i jesli... to ktory z serii 1 wybrac? Dopiero wgryzam sie w temat...

Pozdrawiam,
galtom