Witajcie. Od jakiegoś czasu w moim kitowym AF-S DX NIKKOR 18–55mm f/3.5–5.6G VR II kończy sie silnik AF, podejrzewam że za którymś uruchomieniem już nie załapie i pozostanie mi tryb manualny. Dlatego zastanawiam się czym zastąpić ww obiektyw, jako amator z ambicjami budżet mam stosunkowo niewielki...powiedzmy do 1000 zł. Zastosowanie dość typowe -wycieczki plenerowe, czyli tutaj kwiatek, tam widoczek.

Z tego co wyszperałem w sieci najbardziej odpowiada mi chyba:
Sigma 17-50mm F2.8 EX DC OS HSM o ile będzie dobrze działał z D3200, jednak budżet mocno przekroczony...może jednak warto odłożyć trochę więcej pieniędzy?

Rozwiązanie drugie:
Nikon Nikkor AF-P DX 18-55mm F 3.5-5.6 G VR, czyli chyba nowsza wersja mojego obecnego kiciaka, można go kupić już za 350zł

i dodatkowo może jakiś amatorski stałoogniskowy 35mm? Co o tym sadzicie:
Yongnuo YN-35mm F2/Nikon

ewentualnie minimalnie dołożyć i kupić:
Nikon Nikkor AF-S DX 35mm f/1.8G, czy będzie jednak dużo lepszy od tego chińskiego Yongnuo?

Z góry dziękuje za sugestie.