Close

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 48
  1. #31

    Domyślnie

    Akustykowi pewno chodzi o rozkład głębi ostrości. Jasność obiektywu oznaczana symbolem f jest niezależna od wielkości czujnika światłoczułego.

    Za wikipedią:

    "Jasność obiektywu – miara ilości światła przepuszczanego przez obiektyw do wnętrza aparatu fotograficznego. Jej wielkość obliczana jest jako kwadrat stosunku średnicy otworu obiektywu do jego ogniskowej, jest więc kwadratem wielkości otworu względnego obiektywu."
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

  2. #32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stachmuszel Zobacz posta
    Akustykowi pewno chodzi o rozkład głębi ostrości...
    Pewnie tak, choć tak naprawdę to tylko autor wie, co chciał powiedzieć. W Canonie wszystko jest jakoś inaczej
    Pozdrawiam
    Paweł

    Moja radosna twórczość

  3. #33

    Domyślnie

    Mnie Canon zawsze miło rozczarowywał, zawsze na zdjęciu było lepiej niż to mówiła specyfikacja. Choćby G7x.
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

  4. #34
    GL
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Pytanie czy znajdzie się ktoś inny kto podziela twój punkt widzenia? A odpowiadając na twoje pytanie, oczywiście, że nie znaczy, ale mnie osobiście przynajmniej dałoby to do myślenia.
    Wiesz, to, że w internecie znalazły się conajmniej dwie osoby które podzielają jakiś pogląd wcale nie daje do myślenia. Na tym generalnie polega problem z informacją w dzisiejszych czasach, że można znaleźć liczne grupy które będą popierały każdy, najbardziej nawet absurdalny pogląd. Tym bardziej w przypadku jeśli ten pogląd polega tylko na nadmiernym uogólnianiu.

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    A na poważnie to dla Ciebie jak rozumiem, różny rozmiar matrycy dyskwalifikuje jakiekolwiek próby porównania? Ok, nie rozumiem dlaczego (bo i chyba nie tłumaczyłeś tego inaczej niż przez osobiste preferencje a to w sumie mnie nie satysfakcjonuje), ale szanuję to, że masz swoje zdanie. Ale inni widzą to inaczej. W kompakcie obiektyw jest przyspawany i w związku z tym moim zdaniem trzeba na to patrzeć jednak jako na cały zestaw czyli matryca plus szkło a to niestety nie jest w tym kompakcie jasne, a dodatkowo z zacytowanego przez Ciebie odnośnika wynika, że dupy to optycznie nie urywa. W jednocalówkach często mamy jaśniejsze i te w jakimś stopniu rekompensują użytkownikowi mniejszą matrycę. Na ile oraz czy np G5X lub Sony RX100V poradzą sobie z tym Canonem to dla mnie kwestia otwarta do czasu aż ktoś to sprawdzi.
    Porównywanie G1x III z "jednocalowcami" nie ma sensu ponieważ konstrukcją tym przyświecają inne założenia. G1x jest aparatem przeznaczonym do robienia typowych zdjęć zdjęć w typowych warunkach oświetleniowych (w dzień). Dobitnie wskazuje to ciemny obiektyw, który ma za to bardzo uniwersalny zakres idealnie wpasowujący się w typowe ujęcia. W czasie takich typowych zdjęć, pomimo "ciemności" obiektywu, pracować będzie się raczej nie wychodząc poza ISO 400, a najczęściej będzie to ISO 100. Pomimo przeciętnych właściwości optycznych obiektywu, aparat ten wykona zdjęcia, które jakością przewyższą to co są wstanie wydać z siebie "jednocalowce". Tu więc rozbija się o indywidualny próg akceptowanej jakości obrazu. Jeśli obraz z "jednocalowca" jest dla kogoś satysfakcjonujący, nie będzie widział sensu w tym aparacie. Jeśli natomiast to co mogą "jednocalowce" to dla niego nie dość, nie będzie w ogóle "jednocalowców" brał pod uwagę.
    Grupą docelową G1x są więc nie tyle osoby szukające kompaktu, ale osoby szukające kompaktu powyżej pewnego pułapu jakości obrazu.
    Nie ma więc sensu to porównywanie ani dla jednych, ani dla drugich. Nie ma też dlatego, że inny rozmiar matrycy determinuje inne wymagania wobec konstrukcji aparatu.

    A wracając do grupu docelowej G1x III, to takie osoby nie mają za dużego wyboru, jest trochę kompaktów z matrycą aps-c i stało-ogniskowymi obiektywami (+ 2 analogiczne FF, ale to jeszcze inna sprawa), a jeśli ktoś koniecznie chce zoom, zostaje tylko albo Gx1, albo Leica X Vario (której już chyba nie produkują i kosztowała 11 tys.).
    Znacznie większą konkurencją ze względu na zbliżoną jakość obrazu są więc niektóre bezusterkowe, ale nie przekonają ona wszystkich, bo dla niektórych lepszym wyborem będzie formuła kompaktu, a nie bezusterkowa (trochę więcej o tym później).


    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    jak mi się wydaje od dawna nie ma zapotrzebowania na tego typu konstrukcje. Albo jest bardzo małe.
    Co znaczy małe wobec Świata? Może akurat tyle, żeby się opłacało.

    Cytat Zamieszczone przez birkoff Zobacz posta
    1. Wolą kompakty bo...? Chyba nie dlatego, że ma przyspawany na stałe obiektyw? W mojej ocenie wybór mieści się w trójkącie jakość-cena-wielkość aparatu. Czasy kiedy tylko kompakty oferowały dodatkowe tryby dla laika (amatora-entuzjasty w tym przypadku) już dawno minęły. Teraz każdy nawet mocno zaawansowany technologicznie aparat takie tryby posiada.
    Mogą po prostu woleć, tak jak niektórzy wolą blondynki, inni brunetki itd.
    Z bardziej racjonalnych pobudek, bo dla wielu wyjdzie taniej. Kupując zaawansowany kompakt generalnie się przepłaca. Takie same, a często nawet większe możliwości i jakość obrazu, można mieć zazwyczaj wydając mniej na lustrzankę lub bezlusterkowca z obiektywem. Oszczędność przychodzi jednak w związku z ograniczoną możliwością rzeczy jakie można dokupić. Nawet gadżeciarze którzy kupią unikalne paski, gripy na kciuki itd, szybko wyczerpią możliwości. Pomijając ewentualne naprawy, kompakt jest na dobrą sprawę jedynym wydatkiem aż do momentu wymiany na kolejny.
    Brak dodatkowego osprzętu to też mniej dźwigania. Pewnie niektórzy znają dylemat, czy na wyjazd zabrać torbę sprzętu, czy tylko jeden aparat i jeden obiektyw. Jak się zabierze aparat i kilka obiektywów, to po pierwsze zazwyczaj jak się chce zrobić zdjęcie okazuje się, że podpięty ma się akurat nie ten co trzeba i generalnie jest permanentna żonglerka, a pod drugie człowiek się zastanawia czy się czasem z czymś tam na rozum nie zamienił, bo targa cały czas kilka kilogramów. Jak się natomiast wyjedzie tylko z jednym obiektywem, to się okazuje, że żal cztery litery ściska, bo takie zdjęcie by się wykonało gdyby się tylko z domu zabrać chciało...

    Dalej pokombinuj sam

    Cytat Zamieszczone przez birkoff Zobacz posta
    2. A6000 konstrukcja sprzed lat, ale nadal produkowana i w kilku kwestiach ma lepsze osiągi od G1X. Zresztą to był tylko przykład, można w to miejsce postawić nowszy model np A6300 (wagowo i rozmiarowo praktycznie bez zmian)
    Nie chodziło mi o możliwości, tylko o wycenę. Cenowo zawsze nowość przegra z konstrukcją kilkuletnią. Podobieństwo możliwości to inna sprawa.
    Żeby było jasne, nie bronię ceny G1x III
    Ostatnio edytowane przez GL ; 22-12-2017 o 21:46

  5. #35

    Domyślnie

    Twierdzisz Łukaszu, że 1calówki i G1X to inne zastosowania. Tak sobie założyłeś i się tego trzymasz a ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że gdyby zapomnieć na chwilę o jego absurdalnej cenie to target ogólnie jest taki sam i są nim ludzie, którzy potrzebują sprzętu uniwersalnego i kompakowego więc mało kto będzie sięgał po inny aparat gdy zabraknie światła. Dlaczego? Bo innego aparatu nie ma. Co do jakości obrazka to założyłeś z góry, że będzie lepiej a ja uważam, że będzie odrobinę lepiej tylko na bazowym, niskim ISO a i tu nie będzie dramatycznych różnic. Piszesz, że opinia kilku osób z netu Ci ogólnie nie robi. Skoro tak to po co w ogóle w necie dyskutujesz skoro się z czyimś zdaniem nie liczysz i nawet przez myśl Ci nie przejdzie, że możesz się mylić lub ktoś inny może mieć choćby częściowo rację? Na takie coś można się jedynie zrewanżować tym samym i stwierdzić, że i dla mnie opinia 1, słownie jednego internetowego ludka głoszącego jakieś absurdalne opinie nic dla mnie nie znaczy. To kończy każdą dyskusję więc byłbym wdzięczny gdybyś jednak traktował swojego adwersarza jako równorzędnego partnera do rozmowy. Nawet jeśli się z nim nie zgadzasz. Poza tym do tych 2 (w sumie to naliczyłem więcej ale niech będzie) śmiesznych osób dołączyła trzecia, redaktor dpreview, który w całym teście cały czas porównuje G1X do jednocalówek a w teście, o zgrozo, twierdzi nawet, że są na rynku 1calówki, ktore generalnie dają zbliżony obrazek, lepiej trzymają w ryzach wysokie ISO i dają lepszą kontrolę nad głębią ostrości. A w podsumowaniu stwierdza, że ciężko byłoby mu komukolwiek polecić ten aparat. I to mimo, że w testach wypadł wcale nie tak najgorzej. To też opinia ludka z internetu, ale w przeciwieństwie do Ciebie i mnie, ten ludek miał okazję ten sprzęt przetestować i porównać z konkurencją (której podobnie jak my, internetowe oszołomy, szuka wśród jednocalowek). Z tego co napisał wynika też to co założyłem wcześniej, że to aparat dla nikogo i nisza w którą usiłuje się wbić Canon nie istnieje. Oczywiście jeśli tylko cena znormalnieje Canon z powodzeniem będzie mógł brylować w innej niszy, tej którą okupują 1calówki, czyli wypasionych kompaktów, dość wysoko wycenionych kompanów, które możemy mieć zawsze przy sobie. Oczywiście pod warunkiem, że mamy spore kieszenie.
    Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 22-12-2017 o 23:02

  6. #36

    Domyślnie

    ok.... ktoś ma ten aparat?
    A7mk2 Zeiss 24-70/4 Sony G 70-200/4 v35/1.4,v50/1.1 FM2 Z50/1.4

  7. #37

    Domyślnie

    Nie, narzekamy na kwaśne winogrona.

  8. #38
    GL
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hostman22 Zobacz posta
    ok.... ktoś ma ten aparat?
    Żartujesz sobie?

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Twierdzisz Łukaszu, że 1calówki i G1X to inne zastosowania. Tak sobie założyłeś i się tego trzymasz a ja się z tym nie zgadzam
    Nie ja sobie założyłem, lecz takie są założenia konstrukcyjne. Taka różnica. Sam dobrze wiesz, że Canon od kilku lat ma w swojej ofercie "jednocalówki". Ma ich nawet kilka, w różnych specyfikacjach i można powiedzieć, że ten segment rynku ma ogarnięty. Naprawdę myślisz, że G1x był przez Canona pomyślany jako konkurencja dla tychże własnych modeli? Czy na to wskazuje specyfikacja G1x? Przecież to zupełnie inne konstrukcje, oparte na innych założeniach i tym samym kierowane do kogo innego. Dla poszukujących aparatów o możliwościach "jednocalówek" Canon ma aż nadto do zaoferowania.

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Uważam, że gdyby zapomnieć na chwilę o jego absurdalnej cenie to target ogólnie jest taki sam i są nim ludzie, którzy potrzebują sprzętu uniwersalnego i kompakowego więc mało kto będzie sięgał po inny aparat gdy zabraknie światła. Dlaczego? Bo innego aparatu nie ma.
    Nie ma czegoś takiego jak sprzęt uniwersalny, co nie przeszkadza w tym, że każdym aparatem da się zrobić znacznie więcej niż to, do czego został pomyślany. Są oczywiście aparaty mniej i bardziej wyspecjalizowane. Nie każdy też fotografuje w złych warunkach oświetleniowych, są osoby które nie robią tego wcale, albo stanowi to dla nich tak marginalną sytuację zdjęciową, że w zasadzie pomijalną. A awaryjnie to coś tam zawsze da się zrobić na wysokim ISO, albo z lampą błyskową. Poza tym zakładasz, że "jednocalówki" dają satysfakcjonujący obraz w złych warunkach oświetleniowych, a np. dla mnie nie dają nawet w dobrych. Ponieważ jest trochę osób, które "jednocalówek" po prostu nie kupią, od czasu do czasu któryś producent coś dla nich wypuszcza. G1x jest jednym z takich przypadków.


    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Co do jakości obrazka to założyłeś z góry, że będzie lepiej a ja uważam, że będzie odrobinę lepiej tylko na bazowym, niskim ISO a i tu nie będzie dramatycznych różnic.
    Dawno już chyba dało się zauważyć, że aparat w rodzaju "G1x" nie jest dla Ciebie. Oceniasz go cały czas przez pryzmat "jednocalówki", a to dlatego że obraz z niej jest dla Ciebie satysfakcjonujący. Wyobraź sobie na chwilę, że tak nie jest. W tym wypadku "odrobinę lepiej", mogłoby znaczyć być albo nie być dla takiego aparatu, mogłoby się też okazać wcale nie taką odrobiną.


    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    Piszesz, że opinia kilku osób z netu Ci ogólnie nie robi. Skoro tak to po co w ogóle w necie dyskutujesz skoro się z czyimś zdaniem nie liczysz i nawet przez myśl Ci nie przejdzie, że możesz się mylić lub ktoś inny może mieć choćby częściowo rację? Na takie coś można się jedynie zrewanżować tym samym i stwierdzić, że i dla mnie opinia 1, słownie jednego internetowego ludka głoszącego jakieś absurdalne opinie nic dla mnie nie znaczy. To kończy każdą dyskusję więc byłbym wdzięczny gdybyś jednak traktował swojego adwersarza jako równorzędnego partnera do rozmowy. Nawet jeśli się z nim nie zgadzasz.
    Nie wiem u licha o czym Ty piszesz, nie wiem jak z faktu że Ilość osób o danym przekonaniu nie wpływa na sensowność tego przekonania, ani na jego wiarygodność wyciągnąć wniosek że nie liczę się z niczyim zdaniem?

    Dalszej części tego co napisałeś nie komentuję, bo za dużo tam jakiś żali wynikających z poczucia, że nie szanuję Twoich poglądów itd. , a które to jest wynikiem tak naprawdę nie wiem czego. Sam w końcu zauważyłeś: "Skoro tak to po co w ogóle w necie dyskutujesz skoro się z czyimś zdaniem nie liczysz" i to był niezły trop myślowy, ale go jakoś zgubiłeś i poszedłeś inną drogą.

    A Generalnie to Wesołych Świąt!
    Ostatnio edytowane przez GL ; 24-12-2017 o 14:42

  9. #39

    Domyślnie

    Wesołych. Szkoda czasu to ciągnąć, bo widzę, że się nie zrozumieliśmy

  10. #40

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hostman22 Zobacz posta
    ok.... ktoś ma ten aparat?
    Czy to jakiś test? W takim razie moja odpowiedź brzmi - jeszcze nie oszalałem. XD
    Czy ten szajs będzie się sprzedawał? Bez wątpienia tak.
    1. Kompakt. Bez tej osławionej dla niektórych złą sławą wymian obiektywów. Kupujesz, masz wszystko, idziesz i robisz zdjęcia.
    2. Matryca jak w lustrzankach. No to teraz płacę raz, a zdjęcia jak zawodowcy. Genialne.
    3. Marka Canon. No to musi być strzał w dziesiątkę.

    Jak ktoś się trochę zna, to wie, że:
    1. Obiektyw jest po prostu słaby. Światło, jakość obrazka. Mając dowolną lustrzankę lub dowolnego bezlusterkowca (DX /APS-C), można wybrać sobie o wiele lepszy obiektyw.
    2. Matryca. Najgorsza na rynku. Dowolnie stare konstrukcje Nikona / Sony / Fuji dają lepszy obrazek. Od D7000 w zwyż.
    3. Znaczek Canon w tym wypadku znaczy naprawdę niewiele. Każdy znaczek znaczył by niewiele. Nie dla użytkownika tego aparatu te wszystkie akcesoria...

    Canon ma jednak o niebo lepszych marketingowców niż Nikon. Wie, czego potrzebują klienci. Ci, których najwięcej. Nieświadomi. Teraz nie potrzebują już dużo MPix, a dużej matrycy. Leniwych, którzy nie chcą zmieniać obiektywów jest wielu... Canon im to wszystko daje... Nikon ze swoimi pomysłami skąpił na rozmiarach matryc. A klienci w między czasie się dokształcili...
    Co nie zmienia faktu, że to szajs. Lepszy dowolny bezlusterkowiec DX / APS-C lub lustrzanka z tych najtańszych. Lepsza matryca i możliwość zakupu o wiele lepszego obiektywu. Jego też można nie zmieniać. A w kieszeni sporo jeszcze zostanie. Ot choćby na święta

    Z okazji których wszystkiego najlepszego!!
    Światła i cienie...
    http://nozaki.flog.pl
    Samsung i Nikon

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 71
    Ostatni post / autor: 20-10-2017, 10:02
  2. Canon PowerShot G1X
    By wain in forum Inne systemy
    Odpowiedzi: 123
    Ostatni post / autor: 13-02-2014, 07:07
  3. Canon Powershot S100
    By Władca Pixeli in forum Inne systemy
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 12-02-2012, 03:55
  4. Canon PowerShot G12
    By Władca Pixeli in forum Inne systemy
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 17-09-2010, 03:00
  5. Złoty środek na zdjęcia w nocy.
    By Mekano in forum Foto - technika
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 21-03-2009, 16:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •