Dopiszę, że generalnie najtaniej jest lecieć do Tokio (Narita), bo jest najwięcej połączeń. Najtańsze połączenia zwykle mają ANA (Japończycy), Aerofłot (Rosjanie, lot przez Moskwę), Finnair (Finowie przez Helsinki) i Austrian (Austraicy przezz Wiedeń). Teraz, kupując bilet w czerwcu na marzec 2018 zapłaciłem w LOT 2 650 zł, co IMO jest dobrą ceną w szczycie sezonu (kwitnienie wiśni) i za lot bezpośredni (wolałem dopłacić 300-400 zł i zaoszczędzić kilka godzin w podróży). Nawet teraz w LOT widzę jakieś oferty na jesień za niecałe 2 000zł. Jak kogoś nie ograniczają w miarę sztywne terminy (mój przypadek), to w okolicach 2 tysięcy spokojnie można polecieć.
Ale jak napisał Łukasz - skyscanner twoim przyjacielem.