Szukaj
I tu jest pies pogrzebany. Trzeba sporego doświadczenia aby na oko ocenić czy jest faktycznie prawidłowy czy tylko świeci. Nokia daje kilka narzędzi, ale trzeba umieć z nich skorzystać, co nie jest wcale takie powszechne. Do tego w niektórych narzędziach konieczny jest punkt odniesienia. Gapienie się w szlaczki i kwadraty nic nie da, jeśli się nie wie jak to ma wyglądać poprawnie. Jednym z takich jest test kontrastu kineskopu. Polega on na wyświetleniu czerni oraz gradientu z krokiem 1%. Jak pisałem wcześniej, nie widziałem jeszcze "pro" monitora z rynku wtórnego, który przeszedł ten sprawdzian na poziomie dobrym.
Porównanie używanego monitora CRT z przyzwoitej klasy nowym LCD nawet z poziomu cenowego 1,5-2 tys zł wypada druzgocąco dla tego pierwszego. Również finansowo nie widzę korzyści. Okres eksploatacji wyżej wymienionego LCD pokrywa kilka "żyć" każdego CRT. A używany kineskop ma już z definicji najlepszy okres za sobą.
Reasumując, jeśli ktoś utrafił okazję, życzę, niech mu dobrze służy. Profesjonalne monitory kineskopowe oparte na Mitsubishi NF i SB to były znakomite sprzęty. Jednak zdecydowana większość, podnieconych możliwością kupna za grosze takiego monitora, przepłaci za 25 kg elektronicznego złomu. Często nawet o tym nie wiedząc, lub w wielu przypadkach przeświadczonych o dobrym zakupie. Marketing, a właściwiej byłoby napisać oszustwa, sprytnych sprzedawców gratów, czyną cuda.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 08-06-2007 o 12:59
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Skontaktuj się z nami