W tym roku uderzam jubileuszowo - 10 raz - na Cro. Pamiętam czasy bez autostrad, z podróżą trwającą 17 godzin z Krakowa (z 4 godzinnym korkiem w Słowenii) przez wypalone wojną wioski ze śladami po kulach. Teraz podróż tam to bajka. Ale coraz płynniejsze podróżowanie przez Europę powoduje, że gdzieś ten cały ruch musi się zacząć korkować. Dlatego warto przestrzegać kilku zasad, żeby się nie rozczarować i nie wyrobić sobie zbyt pochopnie negatywnej opinii o tym pięknym kraju.
Polecam wyjazd w każdy dzień oprócz pt, sob, nd. Wiem, że nie zawsze jest taka możliwość ale to zupełnie inna jazda. Z Krakowa do Splitu w środku tygodnia jadę 11 godzin. W szczycie wyjazdów w weekend istnieje ryzyko utknięcia na granicy Cro/Slo (Chorwacja jest w Unii ale nie w Schengen) i na bramkach autostradowych.
Na pierwszy raz i na tak krótko nie pchałbym się niżej niż Split. A i to uważam, że za daleko. Samo miasto jest duże, lotnisko, port - wszystko to generuje duży ruch typowy dla dużych miast, żadna przyjemność. Powyżej Splitu są Sibenik i Primosten i to tam bym szukał punktu zaczepienia. Ewentualnie Murter (jedna z nielicznych plaż piaszczystych). Niedaleko Park Narodowy Krka - piękne miejsce. I na dzień dobry masz ogarniętą północno-środkową Dalmację. Druga opcja - wyżej półwysep Istria. Inny trochę klimat, nie tak gorąco, większa możliwość deszczu. Klimaty bardziej włoskie (zresztą sporo ludności ma powiązania z Włochami). Ilość miejsc do zwiadzania również taka, że braknie tego tygodnia. Plusem w związku z twoimi planami bliskość Włoch. Przy planowaniu podróży trzeba pamiętać o korkującej sie drodze prowadzącej na Istrię ze Słowenii (za miastem Koper) dlatego polecam wjazd od północy z Chorwacji (na węźle Bosiljevo odbijamy na Rijekę).
Na pierwszy raz nie szukaj raczej wyspy. Tutaj trzeba ogarnąć logistykę z promami itp., jeśli jedziesz w ogóle pierwszy raz to skup się na lądzie - jest tam naprawdę miejsc do zwiedzania na parę wyjazdów. A jeśli kiedyś już wyspy - do wyboru. Korcula piękna (w tym roku właśnie tam jadę drugi raz), Hvar również, Pag z przeprawą mostem łatwo dostępny.
Od zawsze jeżdże trasą przez Brno-Wiedeń-Maribor-Zagrzeb. Gdybyś coś potrzebował możesz pytać na priv - Cro to moja druga ojczyzna , spróbuję pomóc.