Fotki z cyklu "ze słońcem można jeszcze powalczyć, ale na termikę nie ma mocnych", czyli mocny spadek ostrości zdjęć :/
Wyjazd organizowany "na szybko", stąd kiepska miejscówka, czyli "słońce prosto w pysk". Ale nie to sprawiło, że 99%fotek poszło do kosza, ale termika, która unosiła się nad nami na ładnych parę metrów.
Było kilka ciekawych punktów programu, ale w zasadzie tylko F-16 latał na tyle odważnie (blisko), że pozwolił się sensownie złapać w kadr. Przynajmniej u mnie tak wyszło.
1.
2.
3.
4.
I bonusowo "suka" na odejściu:
5.
Było ostre rzeźbienie z DR, żeby można było coś powyciągać z tych "artystycznych" fotek pod słońce
Szukaj
Skontaktuj się z nami