A na to pytanie, to raczej nikt nie odpowie. Generalnie to migawka pada dość losowo - może jeszcze zrobić 1000 zdjęć, może kilkaset tysięcy, a trafiają się eksponaty z milionami . D1x raczej ma przyzwoitszą migawkę.
Szukaj
A na to pytanie, to raczej nikt nie odpowie. Generalnie to migawka pada dość losowo - może jeszcze zrobić 1000 zdjęć, może kilkaset tysięcy, a trafiają się eksponaty z milionami . D1x raczej ma przyzwoitszą migawkę.
Miałem kilka sztuk i mam jedną nadal. Zawsze kupowałem używane. To bardzo wytrzymały sprzęt, którego używam do specyficznych zleceń. Jest na tyle tani, że nie warto martwic się o migawkę. Padnie, to kupuje się następny. Większy problem stanowi zdobycie dobrych baterii, których energie korpus zużywa znacznie szybciej niż w nowszych konstrukcjach.
Kolekcjonersko kupilem, pucha robila zdjecia do paszportow, jest w dobrym stanie tylko te gumy, nowe kosztowaly by mnie tyle co dalem za aparat, wszystko co zostalo napisane o D1X moge tylko potwierdzic, matryca slaba i płytka, aparat czasem gubi ostrosc jak by czujnik Afa nie pokrywal sie w ramce, obudowa pancerna jak w F5 tce, szkoda ze nie ma sygnalu dzwiekowego potwierdzenia ostrosci, przelacznik pomiaru swiatla na kominie chyba jak w kazym aparacie nie przelacza , lutstro klapie miekko, matryce czyscilem 3 razy bo chyba te 17 lat nie byla nawet dmuchana , dzieki koledzy za wskazowki.
D700,D200, F100, F, F2, F3, EL, FE2, Nikkormat FT2, Nicca Tower, Canon A1, F1, FTb, Olympus E1, OM1, OM10, Kodak 35, Pentax SP2, ME, Ricoh KR, 500G, Fuji i ZenitE
Nic tak nie cieszy jak nowa zabawka Niech się sprawuje dobrze.
Ja w zeszłym roku nabyłem D1. Wziąłem go na wakacje i całkiem przyjemnie się używało
Skontaktuj się z nami