Witam, chciałbym się dowiedzieć jak się robi tym aparatem zdjęcia makro, bo wydaje mi się, że moje zdjęcia makro nie do końca takie są.
Szukaj
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak się robi tym aparatem zdjęcia makro, bo wydaje mi się, że moje zdjęcia makro nie do końca takie są.
Zapewne chodzi o to że odwzorowanie podchodzące pod makro tym aparatem zrobisz trzymając obiekt bardzo blisko obiektywu, pewnie 1-2cm od soczewki.
Jeszcze nie udało mi się zrobić zdjęcia tym aparatem 1-2 cm od soczewki (brak ostrości), nie wiem jakie ustawienia ma mieć aparat. Po prostu robię normalne zdjęcie z bliska a nie makro, chyba że ten aparat nie ma takiej możliwości.
nie bardzo wiem czego nie rozumiesz więc pobaw się. Proponuję żebyś po pierwsze osłonił sobie obiektyw najlepiej filtrem UV. Kosztuje grosze a warto zabezpieczyć obiektyw. Po drugie pobaw się na dwa sposoby. Włącz tryb pełnej automatyki, ustaw AF na makro (taki symbol kwiatuszka) i zrób zdjęcie np. faktury materiału z bardzo bliskiej odległości paru cm od obiektywu. Drugi sposób to włącz SCENE i wybierz program MAKRO z menu i pobaw się tak samo. Zobaczysz o co chodzi.
Wydaje mi się, że nie ma różnicy w normalnym zdjęciu z automatyką (czy bez), a ustawianiem w trybie makro (nawet w funkcji SCENE), dlatego powtarzam robię normalne zdjęcie a nie makro.
Wiesz, trzeba zacząć od tego czym jest makrofotografia. Jest kilka definicji. Ustawienia w sumie niewiele mają do tego, bo to sprawa optyki, głębi ostrości. Pisałem żebyś popróbował w tych trybach, bo pisałeś o problemach z ostrością. Daj najkrótszą ogniskową, przełącz AF na makro, podejdź do krzaka, listek 2-3 cm od obiektywu i musi złapać ostrość. Wiesz, nie bardzo rozumiem w czym problem jest z tym, że się zastanawiasz czy to jest makro czy nie. Zrobiłeś takie zdjęcie jak chciałeś?
U mnie w ustawieniu SCENE w trybie MAKRO ostrzy z odległości ok 2cm. Mam założonego tulipana więc służy za miarkę . Ponadto w trybie makro ma problemy ze złapaniem ostrości przy ogniskowej powyżej 100mm. Więc nie zrobisz zdjęcia na maks zoom z większej odległości ale to nie idea makrofotografii (o ile o takiej można mówić przy kompakcie). W trybie makro masz pełną automatykę parametrów. Ustawienie w manualu ostrości z AF na makro powoduje możliwość ostrzenia z małych odległości i można się bawić. Wolę M i włącznie ostrzenia na makro bo sam program z tego co zaobserwowałem preferuje podbijanie ISO przy doborze parametrów a w przypadku P900 ISO powyżej 400 to już szału nie robi, szczególnie jak musisz użyć cropa. Generalnie robiłem próby na ogniskowych od 24 do 100 i najbardziej podchodzi mi 24 bo daje największe światło i pozwala pozostać na ISO 100-200 i resztę korygować czasem. Szczegółowych porównań dla poszczególnych ogniskowych nie robiłem. Efekt końcowy może nie jest taki jak przy typowym makro ale całkiem przyzwoity.
Podsumowując zastosowałem w praktyce porady dziennikarza nie wiedząc o nich. Dorzucę foto jak wrócę do domu.
Też kupiłem takiego jak na forum i trzeba go ustawić odpowiednio bo przy niektórych kątach go widać a jak jest dłuższymi listkami w pionie to nie zauważyłem winiety. Tylko ja generalnie mam wzrok nie najlepszy i jeszcze astygmatyzm więc może coś mi umknęło.
http://allegro.pl/oslona-przeciwslon...933273316.html
A to moje próby:
zrobiony crop i trochę podciągnięty w NX-D. Na suwakach się nie znam więc nie kombinuję na razie. Robione w trybie makro ustawionym w SCENE. Jak pisałem idealne makro to nie jest i pewnie nie będzie bo inaczej nie było by super obiektywów dedykowanych, pierścieni mieszków itd ale przy odrobinie szczęścia i dopracowaniu techniki można na wycieczce w lesie popróbować coś zlapać.
No to ja jednak muszę poszukać czegoś innego. U mnie widać nawet przy takim ustawieniu. Poza tym osłona nie ma być ustawiona tak żeby jej nie było widać tylko tak aby spełniała swoją funkcję. Ja myślę o jakiejś okrągłej, tak ok 2 cm. Takiej nie będzie widać a trochę pomoże.
Skontaktuj się z nami