Robiłem sporo stolikowych, a w trakcie młodzi nie zgłaszali życzeń. A mimo to im kogoś brakuje. Po fakcie to trochę nie fajnie. Ale dzięki za rady, niektóre bardzo dobre. Młodemu chodziło o zdjęcia z życzeń, czyli pewnie chciał wszystkich 120 osób, ja oczywiście zrobiłem wszystkich, ale że zdjęc oddaje tylko 300, więc nie ma szans żebym oddał wszystkich z życzeń. Problem polegał na tym, że ja w selekcji zwyczajnie usuwam zdjęcie. Nawet gdybym nie usuwał, to obróbka 500 zdjeć zwyczajnie poza budżetem.
Jedyny plus, że nie drą sie jakoś bardzo, zapłacili z góry, i są facebookowcami i mam sporo polubień
A minus że pani młoda jest size plus i nie chciałbym zostać tak zaszufladkowany. Ludzie chyba tak podświadomie myślą.
Szukaj
Skontaktuj się z nami