nowe obiektywy do D5100 / nowe body

[w2704]

Hej wszystkim,
Posiadam nieco ponad 2-letniego Nikona D5100 z dwoma obiektywami:
Nikkor AF-S 18-55 mm f/3.5-5.6G VR OEM
Nikkor Obiektyw AF-S 50mm f/1.8G

Fotografią zajmuję się amatorsko i z początku zarówno aparat jak i dokupione do niego tanie obiektywy mi odpowiadały - głównie do zdjęć z wakacji. Jednak od dłuższego czasu, odkąd zacząłem wykonywać więcej zdjęć nocnych architektury i krajobrazów, tworzyć timelapsy oraz kręcić nim wideo - zarówno jakość fotografii i wideo przy użyciu 18-55 zaczęła mnie drażnić. Dużo ziarna, przepalenia i niedoświetlenia przy niskim ISO i długiej ekspozycji, okropne ziarno przy nagrywaniu wideo przy gorszym oświetleniu.
Zazwyczaj używam do pracy obiektywu z zoomem, bo stałka z ogniskową 50 i matrycą mojego Nikona rzadko się mi do czegoś przydaje prócz portretów. Myślę, że z moimi ustawieniami aparatu jest wszystko ok, problem chyba leży w sprzęcie. Nie wiem czy jest sens wymiany body (mimo, że chciałbym pełną klatkę i szybszy klatkaż). Czy może sensowniejsze byłoby wypróbowanie jakiegoś innego obiektywu z trochę wyższej półki (budżet 1-2k). Ktoś coś doradzi?
Myślałem o Sigmie 17-50/2.8, która tutaj była polecana wiele razy oraz może o jakiejś szerokokątnej stałce. No i może głupie pytanie, ale: w związku z tym że D5100 nie ma wbudowanego silnika AF, to czy wspomniana Sigma będzie na nim ostrzyć przy autofokusie?
Dziękuję z góry za jakieś sugestie.

[ksh]

Wszystko co opisujesz to problemy nie związane z obiektywem, przecież 18-55 kitowy nie powoduje że masz przepalenia i niedoświetlenie lub ziarno od ISO, kupisz świetną sigmę i będzie to samo, musisz zacząć wykorzystywać najlepsze z możliwych warunków jakie daje zastane światło i dostosować do tego ekspozycje.
Masz 50mm, możesz to wymienić na 1.8/35mm i zacząć tym filmować zamiast 18-55 mimo ograniczeń ogniskowych powinna być poprawa tanim kosztem, a sigma jako uniwersalny pozwoli na ciut niższe ustawianie ISO i jest też jaśniejszy od kita.
Zmiana aparatu da lepsze użyteczne ISO i tyle.

[ska]

D5100 ma jedna z lepszych oprogramowanych matryc. Wstaw jakies zdjecia przykładowe i jakie stosujesz ustawienia.

[FelTom]

@w2704 Takie mam wrażenie, że szukasz u nas argumentów dla rodziny, żeby kupić nowy sprzęt fotograficzny. Hm... Jestem tego raczej pewien.
Gdy kupisz jakikolwiek aparat z matrycą DX nie spodziewaj się rewolucji w jakości zdjęć. A z matrycą FX? Niech się wypowiedzią Ci, którzy mają porównanie. Nie sądzę jednak, żeby ktokolwiek padł na kolana i wyrzucał D5100 po zakupie FX.

Najlepiej jakbyś wrzucił jakieś przykłady. Błędy najczęściej są po naszej stronie - fotografujących.

Jeden forumowy kolega Łukasz napisał świetną wypowiedź w wątku o jednym obiektywie. Coś mniej więcej takiego: Jego ogromna ceną ma tę zaletę, że nagle wszyscy wyleczą się z chęci zakupu, wezmą to, co mają i zaczną lepiej to wykorzystywać. Bez żadnego zakupu zaczną robić lepsze zdjęcia.

[w2704]

@FelTom, nie szukam na siłę argumentów żeby kupić nowy sprzęt - nie wiem skąd ten osąd. Wydaje mi się po prostu, że wina leży po stronie obiektywu lub mojej, pewnie nie lustrzanki. Oczywiście że wolałbym się dowiedzieć co źle robię, niż niepotrzebnie wydawać pieniądze. Co do FX/DX, czy klatkażu - napisałem tylko, czego mi brakuje w D5100.

Popatrzyłem na kilka zdjęć z https://pixelpeeper.com/adv/?lens=13...max=none&res=6, gdzie przefiltrowane są fotografie D5100 + wspomniana Sigma i jakoś nie widzę możliwości uzyskania ich moim aktualnym sprzętem. Wrzucam kilka surowych zdjęć (część w RAW, część w JPG), oraz linka do timelapsów złożonych z moich fot. Czekam na chłostę dotyczącą ustawień aparatu

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

[FelTom]

Nie chciałem osądzać, ale rzeczywiście tak to zabrzmiało - przepraszam. W zasadzie nie moja sprawa, wydane czyjeś pieniądze. Cieszę się jednak, że się myliłem odnośnie Twoich motywów.

Z aparatem wszystko w porządku.
Niestety zarówno na tv jak i telefonie nie widzę parametrów Twoich zdjęć.
1. Parametry bardzo pomocne.
2. Histogram zdjęcia. Równie pomocny.

Jasne zdjęcie skał. Duży kontrast w kadrze. Od mocno nasłonecznionego nieba i chmur, do zacienionych skał. Tryb półautomatyczny lub automatyczny na matrycowym pomiarze światła - kazał dobrać parametry, na oświetlenie całej sceny. Zarówno ciemniejszych, jak i jaśniejszych partii. Ucinając to, co na brzegach. Co szczególnie nieprzyjemne w odbiorze - mocno jasne chmury, w dużym obszarze prześwietlone. Przy tak mocnym kontraście sceny, najefektowniej wychodzą zdjęcia, przy poprawnie naświetlonym niebie - pomiar światła punktowy lub centralnie ważony na chmury. Wówczas skały wyjdą niedoświetlone, ciemne, a najlepiej czarne. Niebo będzie przyjemne w odbiorze - poprawnie naświetlone. Zaś skały zatraca niepotrzebne szczegóły, uwidoczni zaś się ich wyjątkowy kształt.

Zdjęcia nocne. Co może zrobić matrycowy pomiar światła takiej sceny? Ano to co widać na tych zdjęciach. Tak dobrać ekspozycję, żeby z ciemnej nocy spróbować uzyskać poprawnie wg środka skali jasności naświetlony kadr. W przypadku zielonego, będzie to średnio jasny zielony, w przypadku białego i czarnego - średnio jasny szary. Jak na zdjęciach. Co w takiej sytuacji? Ekspozycja jest za wysoka. Aparat najpewniej także dobrał bardzo wysokie ISO. Co szczególnie niepotrzebne, gdy weźmie się pod uwagę, że zrobił to, żeby z czarnego nieba uzyskać szare. No ale cóż, tak działa matrycowy pomiar światła w takiej sytuacji.
Jak inaczej do tego podejść? Naświetlanie na światła. Punktowy pomiar światła znowu się kłania.
Druga sprawa, większość wykonuje fotografie wcześniej, o jednej ze złotych godzin. Kiedy nie jest jeszcze ciemno.
Można też wykonać kilka zdjęć o różnych ekspozycjach (przy tej samej przysłonie) i złożyć je w jedno. Ale wtedy trzeba się bawić więcej niż przeciętnie w programie graficznym.

[w2704]

Specjalnie wrzuciłem fotografie na tinypic.com, żeby po zapisaniu ich na dysk były widoczne parametry. Jeśli tak nie jest, to mogę dodać je w poście. Sugestia co do punktowego pomiaru bardzo pomocna, na pewno z niej skorzystam.