Nie czytałem całości, tylko szybko przejrzałem, ale jako doświadczony w bojach z Zenitem powiem, że nastawianie ostrości na mikrorastrze nie jest trudne, ale jeśli mikroraster zaciemnia się, to można próbować ustawiać na matowym pierścieniu wokół niego.
Natomiast Zenity miały taką wadę, że w miarę zużycia mogło się rozregulowywać położenie lustra w pozycji spoczynkowej. (zresztą w każdym aparacie może się to zdarzyć). Jeśli lustro nie jest ustawione dokładnie pod kątem 45 stopni, ostrość w wizjerze nie będzie pokrywała się z ostrością w płaszczyźnie filmu. To samo może też dotyczyć położenia matówki. Jeśli aparat np. upadł, mogło się to wszystko pokrzywić.
Ale mają też rację koledzy, że może film jest źle zeskanowany, bez perforacji może był źle prowadzony w skanerze.