Wątpliwość która mnie naszła, mianowicie o ile się orientuję to lustrzanki ostrzą przy w pełni otwartej przysłonie, która jest domykana do zadanej wartości w momencie wykonania zdjęcia (stąd też m.in dostępny w niektórych modelach lustrzanek przycisk podglądu głębi ostrości).
A jak to wygląda w przypadku bezlusterkowców? Czy analogicznie tj. ostrość ustawiana na "pełnej dziurze", czy też ostrość ustawiana jest z przysłoną już domkniętą do zadanej wartości?
Szukaj
Skontaktuj się z nami