Szukaj
Dokumentacja foto obowiązkowa, chyba nie musimy o tym przypominać
A teraz wschody ładne są...
D7000+S17-50/2.8+S70-200/2.8+S30/1.4
było: D90, N18-105, N50/1,8D, N70-210D
1. Na kamieniu?
2. Na czterech literach?
A tak serio. Coś ruszyło. Co się stało? Może się przejadło, może ktoś za bardzo zdominował zabawię i inni nie widzą szans na zwycięstwo? Tak bywa. Ale to absolutnie nie odbierajcie jako wyganianie z zabawy
Nie mam recepty.
Może punktacje robić do 100 i potem ruszać od nowa? Restart liczników się przyda. Edycję 1 wygrał moshica i idziemy z drugą?
Tak sobie głośno myślę.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 05-02-2018 o 00:39
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Też jestem tego zdania. Powinniśmy zresetować rankingi we wszystkich trzech zgadywankach i przyjąć, że liczymy do 100... Kto jest za?
Reset nie zaszkodzi, ale też chyba nie za wiele zmieni. To tylko kosmetyka i chyba nie tu leży pies pogrzebany, przynajmniej moim zdaniem, bo i chyba nikt tu nie gra(ł) dla rankingu. Tu bardziej chodzi o samą ideę zabawy, czyli o znajomość świata i dzielenie się zdjęciami. A wyszedł z tego konkurs typu kto szybciej wpisze odpowiednie hasło w wyszukiwarkę. Do tego kilka pomniejszych rzeczy, których pewnie nie dało się uniknąć. Już kilka razy trułem, że może się to tak skończyć, ale w zabawie już nie biorę czynnego udziału i nie mam innej, niż to co kiedyś napisałem, recepty na resuscytację trupka więc mój głos się nie liczy, ale na potwierdzenie tego, że zabawa jest trochę wypaczona niech posłuży ostatni przykład Augusta. Nie byłem w miejscu ze zdjęcia, ale wiem jaki jest ulubiony kierunek autora (oraz kilku innych udzielających się w zabawie) więc korzystam z prostego narzędzia na literkę gie i uściślam wpisując jedną z wysp, które kolega często odwiedzał. Rozwiązanie zagadki zajęło mi około minuty, mimo, że wcześniej miejsce było mi nieznane. Gdyby taki scenariusz powtórzyć kilkadziesiąt razy to chyba jasne, że ludziom odechciewa się takiej zabawy, bo nawet jeśli w przeciwieństwie do mnie znali te miejsca to się spóźnili. Kilkadziesiąt razy. To wystarczy. Wiem, że to co piszę może nawet tej resztce, która została odebrać chęć do dalszej zabawy, ale ja serio lubiłem tu przebywać i to co zrobiono z tym wątkiem trochę mnie zasmuciło. Sorki za przynudzanie. Przechodzę w tryb obserwatora i życzę mimo wszystko powodzenia.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 04-02-2018 o 08:56
Niestety ale Czarny ma wiele racji, a może nawet 100%...Zabawa jest (była?) super ale siłą rzeczy musiała się wypalić chociażby z braku pomysłów na kolejne zagadki. Trzeba brać pod uwagę że ilość miejsc jakie odwiedziliśmy jest ograniczona. Byłem w około dwudziestu kilku krajach na świecie ale po wrzuceniu około 50 zdjęć nie ma siły żebym nie wrzucił czegoś z tego samego kraju/wyspy/ miasta. To samo zresztą dzieje się w konkursie o Polsce. Tym bardziej że w będąc gdzieś w świecie fotografujemy bardzo różne rzeczy. Zazwyczaj są to miejsca bardzo oczywiste - i ich odgadnięcie nie sprawi nikomu trudności i radości (chociaż na początku konkursu tak właśnie było). Fotografujemy też rzeczy absolutnie nieoczywiste - które mogą pochodzić z każdego miejsca na świecie (np. jakieś detale architektury - kolorowe drzwi, okna itp.).Ja np. fotografuję krajobrazy - ale komy będzie się chciało szukać gdzie sfotografowałem wschód czy zachód słońca nad morzem? Nie wiem jakie może być lekarstwo na zmianę sytuacji - się że żadne, ja przynajmniej pomysłu nie mam. Wyzerowanie liczników wiele nie da - bo bawić się będą dalej te same 3-4 osoby i szybko będzie to samo. Poczekajmy - pozbierajmy opinie i zobaczymy co dalej.
Nikon FX i Olympus m4/3
Być może taka skromna frekwencja jest spowodowana dość wyrafinowanym stopniem trudności zagadek. Przynajmniej dla mnie, bo cz4rnuch nie ma z tym problemu - Mimo wszystko spróbowałbym wyzerować liczniki w zabawach. Myślę, że jednak są tu osoby, które rajcuje ściganie się. Powody udziału w takich zabawach mogą być różne. To tyle z mojej strony na temat kontynuacji tej gry.
Co do zagadki Augusta, stawiam na jakieś miejsce w Hiszpanii.
Hiszpania to dość szerokie pojęcie...ale tak to Hiszpania
Nikon FX i Olympus m4/3
Skontaktuj się z nami