Sigma vs Tokina

[pattyrrk]

Witam wszystkich użytkowników bardzo serdecznie!

Rok temu "porzuciłem" fotografię, sprzęt się zakurzył - wszystko na rzecz szkoły. Już wtedy miałem braki w plecaku, w szerokim kącie i dziś przyszedł czas, coby kupić obiektyw. Budżet mam dosyć bardzo ograniczony, dlatego więc obiektywy takie jak w tytule (chyba, że ktoś przybliży mi inne szkło). Waham się między starą, dobrą (chyba, że akurat mi się trafiła taka na Pentaxie) ciemniejszą Sigmą 10-20, a Tokiną 12-24

Dużo starałem się poczytać, pooglądać filmów, porównań, testów - wszystkiego, lecz nadal nie wiem co wybrać. Zbliża mi się przy okazji też wyjazd w góry, co też ma wpływ na uzupełnienie stajni.

Do Was, moi drodzy, zwracam się z prośbą o wskazówki, podzielenie się doświadczeniem na temat tych obiektywów. Nie pytam co lepsze ogólnie, bo jeden i drugi ma swoje wady i zalety - pytam o przewagę zalet nad wadami w ich porównaniu.

Z góry, bardzo dziękuję za pomoc!

Pozdrawiam, Patryk.

[notdot]

A czemu nie tokina 11-16 albo nowsza 11-20? skoro porównujesz do sigmy 10-20, poza tym której sigmy bo są dwie jedna ze stałym światłem a druga ze zmiennym. I jakie body też możesz napisać?

[pattyrrk]

A czemu nie tokina 11-16 albo nowsza 11-20? skoro porównujesz do sigmy 10-20, poza tym której sigmy bo są dwie jedna ze stałym światłem a druga ze zmiennym. I jakie body też możesz napisać?

@notdot - napisałem o ciemniejszej sigmie. Na Tokiny, o których mówisz, po prostu mnie nie stać - a obiektywu potrzebuję w miarę szybko.

[GonzoG]

Jaki aparat?? I o której dokładnie Tokinie piszesz ?? Bo sa 2 - z silnikiem i bez.

[atypus]

Miałem Tokinę 12-24 pierwszą wersję, ostrość całkiem dobra, miała dwie wady : słaba praca pod słońce i duża aberracja chromatyczna. Za pieniądze jakie dzisiaj wołają za to szkiełko, przy małym budżecie na pewno warto. Z Sigmą nie miałem styczności.