Rozumiem, w pewnym sensie, Twój tok rozumowania, ale mam nieodparte wrażenie, że pomijasz w nim całkowicie wyjątkowość tego określonego miejsca. Jest pewna subtelna różnica między drogą krajową w Ścipiórkowie, a Tatrami.
Szukaj
Rozumiem, w pewnym sensie, Twój tok rozumowania, ale mam nieodparte wrażenie, że pomijasz w nim całkowicie wyjątkowość tego określonego miejsca. Jest pewna subtelna różnica między drogą krajową w Ścipiórkowie, a Tatrami.
d70s + N18-70 + N55-200
A gdyby drogą analogii to był Twój prywatny pałacyk pod lasem? Tez zdjęcia gratis?
Wlasciciel to właściciel, brak opłat jest promocją a nie objawionym prawem i święta regułą.
Koniecznie odwiedź Podkarpacką Grupę Fotograficzną na Nikoniarzach : Forum Grupy PODKARPACKIEJ
Informacja jak się z nami spotkać : Czwartkowe P I W K O (czyli jak się z nami spotkać)
Jesteś z Podkarpacia : Jak do nas dołączyć
Jest tez, kolego Kurtz, roznica miedzy Tatrami a Alpami, Pirenejami i Himalajami. Jest tez roznica miedzy "prywatnym palacykiem pod lasem" (mieszka w nim swiadomy swoich praw prywatny polski wlasciciel) za ktorgo mozliwosc fotografowania powinnismy byc wdzieczni a, np., zamkiem Eltz, ktorego wlascicielowi, hrabiemu Karl von Eltz (ani nikomu innemu w De) do glowy by taki zakaz nie przyszedl. Pzdr
I was expecting applause but I suppose stunned silence is equally appropriate... flickr
Nie, nie rozumiecie mojego toku rozumowania za grosz.
Jeśli Tatry są wyjątkowe - OK, niech nakładaja opłaty jakie chcą. ALE NIECH TO ROBIĄ ZGODNIE Z PRAWEM.
Jeśli prawo na coś nie pozwala - zmieńmy je. Do tego potrzeba starań, edukacji społecznej, lobbowania, publicity... To wszystko będzie miało zdrowy wpływ na same Tatry. Jeśli coś jest potrzebne, zmieńmy prawo i wtedy nakładajmy zakazy i opłaty. Szanując własne prawo.
Bo teraz jest sytuacja taka jak w Polsce stulecia temu: szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie i każdy sobie ustala co chce. Skoro Tatry mogą sobie nakłądać zakazy jakie chcą, za chwilę kuria krakowska nałoży sobie swoje (na Wawelu zresztą już sobie nałozyła) i będzie miała taki argument: skoro każdy może sobie robić co chce, my też możemy. A w Krakowie jest dwa razy więcej kilometrów kwadratowych posiadłości i terenów 'miejskich' należących do kościoła niż ma cały Watykan. Mają sporo miejsca, zeby poszaleć, jeśli tylko im się zachce.
Skoro każdy zas.any kawałek chodnika w Polsce do kogoś należy, sołtys w Ścipiórkowie nie powie, że Tatry są oryginalniejsze jak myśli Kurtz, więc mają większe prawo do opłat. Nie pomyśli jak RObertMiernik, ze to jest co innego niż pałac pod lasem... Zrobi co chce, ponieważ ma przykłąd, że u sibie każcdy moze sobie robić co mu się podoba, niezależnie czy to jest prawnie dopuszczalne, czy też nie.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Nie jestem prawnikiem ale chętnie poznam podstawę prawną umożliwiająca pobieranie jakiejkolwiek opłaty za fotografowanie w Tatrach. Jeśli ktoś wyskakuje z tego typu opłatą to niech pokaże konkretny paragraf a jak nie to może nas za przeproszeniem w d... pocałować.
Ostatnio edytowane przez SerU ; 29-07-2016 o 01:49
Problem w tym (i to nie jest teoretyczne gadanie, bo ja to przeżywam niemal codziennie w Kościelnym Krakowie) - że tak jak mówisz Borat, to powinno być w państwie prawa. Ale ponieważ Polska nie jest państwem prawa (tylko państwem przepisów) to nie oni mają problem postępując bez podstaw prawnych, tylko Ty, bo się temu nie podporządkujesz...
Mało to przeżyłem scysji, dyskusji, przepychanek w różnych muzeach, hotelach, tzw. galeriach handlowych czy innych miejscach, w których zarządcy się wydaje, że może wszystko?
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
www.smooth.photography/vs13
pytaj autorów ustawy i dyrekcję tpn, że się tym podpierają
ale jak nie wiadomo o co chodzi to o kasę
ustawa mówi
a skoro mogą to właśnie to robią, w sumie jak by się tym dobry prawnik zajął to może by coś wymyślił, ale z drugiej strony tpn park "udostępnia" więc kasę pobieraZa wstęp do parku narodowego lub na niektóre jego obszary oraz za udostępnianie parku narodowego lub niektórych jego obszarów mogą być pobierane opłaty.
takie prawo, nic nie zrobisz
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
Skontaktuj się z nami