Szybka porada- nagły zakup nikon d3300 + ?

[zegaryna24]

Witam,

jestem na forum nowy, acz użytkuję Nikony od blisko 12 lat. Potrzebuję jednak szybkiej porady.

Wczoraj po 8 latach dzielnej służby padła migawka w moim Nikonie D40. Nie opłaca się tego już robić, bo to nie jedyna już usterka aparatu ( ciemne plamki na optyce, których nie udało się niczym usunąć, padający akumulator po 50 zdjęciach, uszkodzony nieco bagnet ). Ponad 200 tys klapnięć to już można mu darować.

Do rzeczy - nie byłoby tragedii gdyby nie fakt, że wydatek jest nagły i dysponuję raczej skromnym budżetem ( nówka d3300 za około 1650zł to już będzie lekka krwawica w tej chwili ). Nie ma opcji bym ,,odłożył" i poczekał- aparat muszę mieć maksymalnie we wtorek/ środę już w rękach. Jest to narzędzie mojej pracy- prowadzę sklepy internetowe i fotografuję tygodniowo nawet do 2000 ujęć. Potrzebuję lustrzanki, która będzie w stanie zaoferować mi dobrej jakości zdjęcia, bardzo szczegółowe. Specyfika jest taka, że zajmuję się zegarkami i akcesoriami do nich, w dodatku wszystko z zakresu vintage, zatem konieczne jest wyciąganie np. pięknych detali tarcz zegarkowych.

D40 sprawdzał się w miarę wystarczająco- brakowało mu czasem szczegółowości, były problemy z ostrzeniem na standardowym obiektywie przy dużym przybliżeniu ( o detalach tarczy z bliska mogłem zapomnieć ). Był za to lekki i wygodny.

D3300 jak mniemam będzie tutaj wystarczający do moich wymagań....no ale - kwestia szkła. Kitowy 18-55 nie wiem czy mi starczy do robienia fajnych zbliżeń. Co prawda 24mpix mogą pozwolić mi potem wyciąć fajny fragment w programie graficznym, ale czy tędy droga? Nie lepszy byłby dla mnie obiektyw 18-105 ? Jakby się to sprawdzało przy fotografii małych obiektów z bliska? Mam niby w domu pierścienie redukcyjne... można niby przedłużyć tego 18-55, ale czy to starczy?

Jestem zielony w temacie technicznym...

Odnośnie zakupu- nie mówię też ,,nie" dla aparatów używanych, ale chyba przy moim intensywnym użytkowaniu chciałbym mieć jakąś gwarancję... Przyjmijmy, że aparat będzie 90% czasu pracował przy fotografowaniu produktów, 10% to wyjazdy wakacyjne.

Pozdrawiam i proszę o poradę czy dobrą drogą idę. Jak mówię- mam nieco nóż na gardle i aparat muszę mieć do środy u siebie ( we wtorek odbieram dużą dostawę towaru )

[Evanduril]

Używany D3300 + używana stałka makro (np Tamron 60 /2) będą perfekcyjne. Tyle, że chyba trochę ponad budżet. Generalnie szedłbym optymalnie w matrycę bez filtra AA + obiektyw macro.

[cz4rnuch]

Zamiana 18-55 (nie wiem jaką wersję masz) na 18-105 nic Ci nie da. Stracisz jedynie na skali odwzorowania bo akurat tą chyba wszystkie wersję 18-55 mają bardzo dobrą jak na kitowe obiektywy i sporo lepszą niż 18-105. Ogólnie używek bym się nie bał, ale z tego co piszesz zdjęć robisz bardzo dużo a aparaty z półki D3xxx nie są do tego stworzone także podobnie jak Ty wybrałbym sprzęt z gwarancją a kupno dedykowanego obiektywu odłożył na lepsze czasy.

[largo]

Albo używane D3300 + Nikkor AF-S 40/2.8, ewentualnie manualne nikkory 55/2.8 lub 55/3.5, ale z tymi ostatnimi nie będzie pomiaru światła. Do tego okular powiększający na wizjer DK-21M - przydatny, jeżeli trzeba ostrzyć ręcznie na małym wizjerze.

[poste]

Problem polega na tym, że lustrzanka, szczególnie nowa, to nie jest tania zabawka. Z nowych Nikonów poza d3200 lub d3300 z 18-55 w tej kwocie raczej nic nie znajdziesz, a przy Twojej ilości zdjęć 2 letnia gwarancja może być przydatna.
Jeśli chodzi o używane, to może tak. Znalazłbym odpowiedni obiektyw makro, w cenie ok 1k, np. Tamron 60 mm, 90, Nikkor 40, 60, Sigma 70 (to tylko przykłady) i dokupił do niego jakieś używane body, na które będą fundusze, choćby d90 czy d3100. Tu opcji jest wiele, minusy wiadome.
Trzecie rozwiązanie to kupić kompakt, który również rozwiąże problem zdjęć, które wykonujesz, i jest jeszcze szansa, że trochę gotówki zostanie w kieszeni. Kompakt, bo z bezlusterkowcem napotkasz podobne problemy finansowe ze szkłami, mz.

[PiKa]

Nie rozumiem, padł ci aparat, a nie obiektyw, nie możesz kupić samej puszki?

Kup najtańszą puszkę, każda się nada, jakiś D3xx też.

[muchacho_]

Zegarki to moje wielkie hobby i robie im zdjecia praktycznie codziennie, wiec mysle, ze moge Ci cos doradzic

Jako body uzywam wlasnie D3300, oryginalnie kupione z kitem 18-55. Body w zupelnosci mi wystarcza, zegarki nigdzie nie uciekaja wiec na spokojnie mozna sobie wszystko ustawic bez dodatkowych pokretel z wyzszych modeli. Wiadomo, czasem chcialo by sie miec FXa zeby dzialac na wyzszych iso, ale na razie jestem na to za cienki finasowo Aha, jedna uwaga, uzywam tylko naturalnego swiatla, wiec nie mam doswiadczenia jak to body wspolpracuje w bardziej profesjonalnych, studyjnych warunkach.

Co do zakresu ogniskowych, 18-55 jest jak najbardziej uzyteczene jezeli nie potrzebujesz bardzo duzych zblizen. Przez dlugi czas uzytkowalem N35 1.8 i tez dawało rade. Od kilku dni jestem wlascicielem Sigmy 17-50 i chyba pasuje mi najbardziej. Uzupelnieniem Sigmy jest kit Nikona 18-55, do ktorego podpialem pierscienie posrednie do zabawy w makro. Ponizej wrzucam kilka moich fotek.

Kit 18-55:

źródło

Seiko TUNA SBBN015 by muchacho86, on Flickr

źródło

Seiko Recraft SNKM97 by muchacho86, on Flickr

Kit 18-55 z pierścieniami makro:

źródło

Seiko SBDX001 MM30 by muchacho86, on Flickr

źródło

Seiko SBBN015 TUNA by muchacho86, on Flickr

N35 1.8:

źródło

Seiko MM300 SBDX001 by muchacho86, on Flickr

źródło

Seiko Turtle SRP773 by muchacho86, on Flickr

Sigma 17-50 2.8:

źródło

Seiko MM330 SBDX001 by muchacho86, on Flickr

źródło

Citizen BJ7081-51E by muchacho86, on Flickr

Sorry za spam zegarkowy

[zegaryna24]

Mój kitowy obiektyw z d40 juz ma mocno popękany bagnet i czasami juz nie trzyma. Do tego prawie w ogóle nie ostrzy juz sam jak i generalnie się rozlatuje po takim przebiegu.

Byłem właśnie w euro i pokazano mi lumixa gx7 ze stałym 20mm...głębia super ale nie przekonał mnie w pełni bezlusterkowiec. Po prostu jakaś taka wybajerzona zabawka to jest...super ostrzenie i prędkość działania, ale jak tu zaznaczył kolega w poprzednim poscie- zegarki i akcesoria nie uciekają. Ja również pracuje na świetle dziennym, ale z namiotem.

Chyba już podjąłem decyzję ( zdjęcia seiko mnie przekonały) i zaraz jak przejdzie burza nad Krakowem u mnie to pójdę do sklepu po 3300 z kitem bo cena taka sama jak w sieci i przy okazji kupie nowy statyw. Jak wpadnie kasa to dokupię inny obiektyw dodatkowo, ale pierścienie juz mam więc jak będę osiągał takie efekty jak kolega to będę bardzo zadowolony - tym bardziej, że sprzedaje zegarki vintage których zdjęć w sieci sobie nie kupię ani nie dostane od dystrybutora.

Dziękuję za wszystkie porady- zapamiętane i zostaną wykorzystane.

Pozdrawiam,
Paweł

[FiliPO]

I to będzie chyba najlepsze wyjście autorze. Zobacz PRIV-a

[conio]

A jak nie będziesz chciał inwestować w dedykowane makro, to może twój stary 18-55 da się przerobić - zobacz tu: Bardzo tani obiektyw makro DIY
P.S. Dobry wybór (D3xxxx), jak potrzebujesz do roboty i nie chcesz tracić czasu na zaznajamianie i przysposabianie do pracy całkiem nowego sprzęta.