Ostatnio zainspirował mnie artykuł o takim wynalazku jak Light Blaster: Fotoblogia, więc spróbowałem zbudować coś co da podobny efekt.
Założenia były głównie takie, że ma być jak najtaniej czyli użyłem to co znalazłem w szafie lub mogłem tanim kosztem kupić w sklepie czy Allegro.
To co miałem: Obiektyw M42 Helios 44, stara lampa błyskowa Metza, śrubki i jakieś drobne rzeczy. Musiałem dokupić mocowanie obiektywu, płaskownik, pudełko.
Na początek szukałem mocowania, do którego można by było przypiąć jeden z obiektywów na gwint M42, który posiadam - padło na uszkodzone body Praktica L2, które kupiłem za niecałe 10 zł:
Nie znając budowy tego sprzętu założyłem, że można z niego wyciąć wszystko poza mocowaniem gwintowym M42 co też od razu po zakupie uczyniłem:
Plusem (na tą chwilę) wydawało mi się gniazdo statywowe zintegrowane razem z mocowaniem obiektywu.
Następnie użyłem pudełka do żywności z tworzywa sztucznego i rozpocząłem wycinanie otworu pod mocowanie obiektywu:
Z płaskownika zrobiłem gniazdo do wkładania slajdów, oraz prosty stelaż, który mogłem włożyć do pudełka i stabilizowałby konstrukcję:
Odległość płaszczyzny slajdu od kołnierza obiektywu M42 (focal flange distance)to 45,46 mm:
Pierwsze testy z modelką:
I na koniec troszkę zoptymalizowany wygląd wewnętrzny (wyczernione wnętrze oraz konfuzor lampy) oraz zewnętrzny
Spostrzeżenia:
- przydałby się szerszy obiektyw (poluję na coś w rodzaju 28/2.8 )
- do wyczernienia materiałem środka dobrze się nadają tanie podkładki pod mysz (da radę kupić za ok. złotówkę za sztukę)
- bardzo się przydaje multinarzędzie,
- do łączenia niektórych elementów dobry jest klej na gorąco.
No to tyle - może komuś się przyda jako inspiracja. W zasadzie pomysł na wykonanie tego tworzył się w trakcie pracy, więc na pewno można to zrobić lepiej
Szukaj
Skontaktuj się z nami