Tłok

[_DsP_]

źródło

[konradd]

Wiedziałem, że nie znajdę morza głów i rąk, ale spodziewałem się dokładnie jednej osoby. Element zaskoczenia dla mnie niesamowity. Wg mnie zdjęcie prezentuje się świetnie, dobry kard, świetny postprocess nadaje niesamowity klimat.

[volvman]

Czyżby wycieczka do Radomia? :P
Zdjęcie faktycznie bardzo miłe dla oka.

[Archibald6803]

...............Wg mnie zdjęcie prezentuje się świetnie, dobry kard, świetny postprocess nadaje niesamowity klimat.

Też bym chciał to zobaczyć. Co zażyć ?

[_DsP_]

Dziękuję za miłe sowa zwłaszcza w kontekście tego, że jest to mój "debiut" jeżeli chodzi o zaprezentowanie zdjęcia pod ocenę.

Przedstawiony kadr jest o tyle ciekawy, że został wykonany po godzinie 16 na największym lotnisku na świecie (pod względem obsługiwanych lotów zagranicznych - toż to taki anty Radom :P )

@Archibald6803 z racji tego, że zdjęcie zamieściłem w celu uzyskania krytyki (idealnie konstruktywnej) proszę o rozwinięcie Twojej myśli - czy leży technika, czy kompozycja, czy może obróbka?

[volvman]

Ja do kompozycji bym się nie przyczepił, moim zdaniem wręcz książkowy trójpodział. Nie wiem tylko czy nie jest delikatnie przekrzywione.

[_DsP_]

Z tą krzywizną to ciekawa sprawa - sprawdzałem piony i poziomy i jest ok. Wydaje mi się, że obiektyw generuje obrazki z dystorsją i stąd takie odczucie...

[2pompony]

@Archibald6803 z racji tego, że zdjęcie zamieściłem w celu uzyskania krytyki (idealnie konstruktywnej) proszę o rozwinięcie Twojej myśli - czy leży technika, czy kompozycja, czy może obróbka?

Co prawda nei jestem Archibald, ale przecież gołym okiem widać, co temu zdjęciu dolega: jest fatalne od strony technicznej, i to w każdym aspekcie. I obrobki, i techniki, muszę przyznać, iż nei znajduję tu czegoś wykonanego choćby poprawnie od strony technicznej. Nie ma czerni, ale cienie są zbyt smoliste, zamiast świateł są bliki, ostrości nei ma w żadnym miejscu obrazka, który pod tym kątem wygląda jak odbitka wywołana na przeterminowanym papierze powiększalnikiem, który obiektyw ma zasmarowany wazeliną...

Prawdę mówiąc na początku myślałem, że to jakiś żart, wygłup, czy prowokacja, ale skoro poważnie pytasz, to ja poważnie odpowiadam. Technika leży po całości - wygląda to na skopany skan jakiegoś kiepskiego filmu niestarannie wywołanego.

Plusem zdjęcia, na którym w zasadzie są same braki jest widoczne staranie autora o jakąś kompozycję. Po pierwsze na pewno świadomie stanął w takim miejscu, żeby zachować pewną symetrię. Może to mało jak na ochy i achy, ale jak wszyscy widzą - zdarzają się tu na forum zdjęcia, na których i takiej uwagi nei widać - wieć należy to pokreślić i docenić. Po drugie autor trzymał aparat tak, że ściany stoją w pionie, a piony są pionami. To też działa na plus, choć nei wiem na ile było to działanie świadome - sądząc po wyglądzie całości zdjęcia mam spore wątpliwości...

Reasumując - historia może i ciekawa, największe lotnisko i anni jednego człowieka (nawiasem mówiąc nocą nawet największe lotniska zamierają i ja też mam halę z Monachium pusciuteńką, bo robioną nad ranem). A zatem - historia może i ciekawa, ale zdjęcie tragiczne. Jasnym punktem jest troska o znalezienie jakiejś kompozycji, ale ta troska jest skutecznie zabita przez jakość całego przekazu.

[_DsP_]

I o taki komentarz mi chodziło ?
Zdjęcie to faktycznie skan w 2400 dpi czarno-białego fomapanu 200 do rgb. Film z niewiadomych powodów posiada strasznie dużo zabrudzeń ale to nie tłumaczy reszty.
Obróbki czarnobialego filmu skanowanego do rgb muszę się po prostu nauczyć (dobrych tutoriali jak na lekarstwo ?)

A jeśli chodzi o kompozycję, to starałem się uzyskać "trójpodział" i symetrię. Z racji ilości światła przesłona wylądowała w okolicy 5.6 ponieważ foto strzelane z ręki i czas pozwolił zejść do 1/30 albo 1/15.

Ale widząc co jest źle, wiem nad czym pracować.

Dzięki

[2pompony]

Nie ma sprawy - ja tylko wspomnę pokrótce, ze trójpodział to jest w agrotechnice jako trójpolówka i w monteskiuszowskim podziale władz jako legislatywa, egzekutywa i judykatywa.

W kompozycji poszatkowanie kadru przez te słynne trzy linie w pionie i w poziomie to nie żadne podziały kadru na 3 części, tylko próba pokazania, gdzie są mocne punkty kadru. Podział kadru na trzy strefy to nie żaden trójpodział, tylko niezrozumienie co to poszatkowanie kadru znaczy i do czego prowadzi - do wyznaczania (przybliżonego) mocnych punktów. To tak gwoli teorii, to że akurat wyszły 3 strefy, to nie trójpodział, tylko czysty przypadek. Ale to tak na marginesie...