Close

Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Nikon D5000 Nikkor 35mm AF-S DX f1.8 + 18-105 DX Jak pracować na obiektywie stałoogniskowym

    Witam. Pare dni temu kupiłem obiektyw stałoogniskowy nikkor 35mm f1.8 do body nikona d5000 i w zasadzie nie wiem jak tym obiektywem robic zdjęcia bo wczesniej uzywalem tylko i wylacznie obiektywu 18-105. Nie mam w znajomych nikogo doswiadczonego a ja sam sie uczyłem taki samouk i szukam porad jak robic tym obiektywm zdjecia jak ustawiac. Zdjęcia robię zazwyczaj w lokalach nocnych, pubuch dyskotekach baletach etc wraz z Lampą błyskową SB-800. Ostatnio byłem w pubie i zabrakło mi starego obiektuwy wzialem tylko 35mm. Czy obiektywem stałogniskowym mozna zrobic zdjęcie całe wyraźne czy zawsze jest tak ze pierwszy plan jest rozmazany a drugi nie albo na odwrót? Próbowałem zrobić zdjece grupce osob siedzacych przy dłuższym stole to nigdy zdjecie nie wychodziło mi cale ostre. Szukam wskazowek podpowiedzi jak korzystać z tego obiektywu.

  2. #2

    Domyślnie

    Rozmazane tło nie wynika z samego faktu używania stałoogniskowego obiektywu tylko z kombinacji niskiej wartości przysłowny, odległości aparatu od punktu na którym ustawiasz ostrość, odległości tła, ogniskowej i fizycznego rozmiaru matrycy (nie mylić z rozdzielczością w mpx). W tym przypadku najprawdopodobniej radykalnej zmianie uległ jeden z tych parametrów - wartość przysłony. Wczesniej fotografowałeś "ciemnym" zoomem, teraz masz jasny obiektyw stałoognoskowy. Ale podkreślam - to o czym piszesz nie wynika z faktu że jest to "stałka". Gdybyś do aparatu zapiął np. zooma Sigmy 18-35 f 1.8 i ustawił niską wartość przysłony i ogniskową 35 miałbyś w zasadzie identyczny efekt. Chcesz mieć ostry pierwszy plan i tło - przymknij przysłone. Im bardziej przymkniesz tym większa będzie głębia ostrości. Tylko tym sposobem tracisz to co w ciemnym pomieszczeniu najistotniejsze, jasność obiektywu. Coś za coś. Ewentualnie możesz odejść dalej od obiektu na który ostrzysz. Ale to pociąga znowu za sobą zmianę kadru. Cóż, takie prawa optyki/fizyki.
    Ostatnio edytowane przez Sebi75 ; 27-10-2015 o 23:18
    Z6II, Z5

  3. #3

    Domyślnie

    Dobrze rozumiem ze jeżeli chce zrobić zdjęcie np grupce osób które siedzą przy stole to musze zmienić przysłone a tym samym trace światło. Chce miec rozmazane tło i wyraźny pierwszy plan to otwieram przysłone? Czyli na wiekszej przysłonie nie powinno byc problemu z ostroscia wszystkich osob przy stole?

  4. #4

    Domyślnie

    Tak, dokładnie. Im wyższą wartość przysłony ustawisz (czyli im bardziej przysłonę przymkniesz) tym więcej obiektów przed Tobą znajdzie się w zakresie głębi ostrości. Jednocześnie jednak tracisz światło, czyli musisz to kompensować albo dłuższym czasem otwarcia migawki, albo wyższym ISO, albo mocniejszym błyskiem lampy
    Ostatnio edytowane przez Sebi75 ; 27-10-2015 o 23:26
    Z6II, Z5

  5. #5

    Domyślnie

    Ok to będę musiał iść poćwiczyć po prostu. Teraz na Halloween robie fotki w lokalu i sie stresuje bo chce by wyszły perfekcyjnie

  6. #6

    Domyślnie

    Moim skromnym zdaniem takie fotki tracą klimat wraz ze wzrostem siły błysku lampy. Im mniej go tym lepiej. Ale to tak z grubsza, ogólnie, no i oczywiście moim zdaniem. Poza tym, rozmazane tło to często bardzo pożądany efekt. Oczywiście nie w każdej sytuacji, nie w każdym rodzaju fotografii, ale może spojrzysz na to jako coś "in plus". Poeksperymentuj, popróbuj. To najlepsza droga. Sam wiesz najlepiej jaki efekt najbardziej Ci sie podoba

    Cytat Zamieszczone przez radek9569 Zobacz posta
    Chce miec rozmazane tło i wyraźny pierwszy plan to otwieram przysłone?
    Tak. Ale pamiętaj też o tym co pisałem wcześniej. Na stopień rozmycia w Twoim przypadku mają także wpływ odległości aparatu (a super precyzyjnie - matrycy) od celu na który ustawisz ostrość, odległości obiektów za (a także przed) punktem na który ostrzysz. Do tego dochodzi ogniskowa i rozmiar matrycy, ale w u Ciebie w tym przypadku się one nie zmieniają więc wpływu nie mają
    Ostatnio edytowane przez Sebi75 ; 27-10-2015 o 23:36
    Z6II, Z5

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sebi75 Zobacz posta
    ..... a super precyzyjnie - matrycy .....
    Jak już ma być precyzyjnie, to pewnie od punktu głównego obiektywu, zwanego czasem w uproszczeniu środkiem optycznym obiektywu. To jest taki punkt, w którym należałoby umieścić teoretyczną pojedynczą soczewkę zastępującą cały złożony układ optyczny obiektywu. Ale to też jest spore uproszenie, bo każdy obiektyw ma dwa punkty główne, które mogą, lecz nie muszą, się pokrywać. Po co tu wprowadzać takie pojęcia, jak: ogniska, płaszczyzny ogniskowe, płaszczyzny i punty główne, płaszczyzny i punkty węzłowe? Specjalnie skomplikowane to nie jest, ale myślę, że mało kto na forum coś z tego zrozumie. Do tego w obiektywie, szczególnie typu zoom, to wszystko "pływa" podczas ostrzenia i trudno jest dokładnie ustalić, co gdzie w danej chwili się znajduje - trzeba by to policzyć. Chyba lepiej będzie nazywać to tak, jak kolega Radek9569 i nie zagłębiać się w "super precyzyjne" rozważania.
    Jacek

  8. #8

    Domyślnie

    Poćwicz i pooglądaj o co chodzi z głębią tu: http://dofsimulator.net/pl/

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •