Witam
Wiele razy był ten temat poruszony na forum, ale nigdzie nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, a mianowicie lepiej kupić pierścienie za parę set złoty z pełną automatyką czy takie za parędziesiąt złotych bez tej automatyki ?
Oczywiście wiadomo, że automatyka lepsza, ale to już droższa zabawka, a dopiero zaczynam zabawę z makro i chce w ogóle sprawdzić czy mi się spodoba. Warto kupować te tanie pierścienie ? Wiem, że nie mają automatyki pobierania światła to nie za duża wada, ale jak jest z af ? ustawiamy ostrość manualnie ? oraz jak jest z przysłoną ? rozumiem, że ręcznie ją ustawiamy, ale możemy to wykonywać podczas jak pierścienie są podłączone z body i obiektywem ?
Pozdrawiam
Liczę na konkretne odpowiedzi
Szukaj
Skontaktuj się z nami