Puszka do fotografii przyrody.

[nikoniarz]

Nie zabraknie Ci ogniskowej przy FX?

[strazak23]

Nie zabraknie Ci ogniskowej przy FX?

właśnie tego się obawiam że może zabraknąć mm. Dlatego pomyślałem o zakupie lepszego DX.

[nikoniarz]

Ciągle nie precyzujesz czego oczekujesz od nowego korpusu? Co jest dla Ciebie istotne? Wysokie ISO, tryb seryjny, bufor, krycie punktami AF... Daj więcej konkretów.

[strazak23]

Wysokie iso przydaje się w ciemne dni, tryb seryjny to nie priorytet. Zależy mi na dobrym AF i kolorystyce.

[JK]

Moim zdaniem zakup D300, czy D300s nie ma dziś żadnego sensu. Nie warto. Myślę że dużo lepszym wyborem jest obecnie D7200. Nieliczne, "drobne przewagi" D300s, o ile jeszcze są, są tylko papierowe. Niby ma on w porywach te 8kl/s, ale ze znacznymi ograniczeniami (grip, akumulator od D3, mały bufor, itp.), o czym pisali koledzy. A D7200 z dodatkowym cropem 1.3 ma 7kl/s (czyli praktycznie tyle samo), ale w buforze mieszczą się 44 szt. 12-to bitowych NEF-ów kompresowanych bezstratnie i to bez cudowania z akumulatorami. Jak łatwo obliczyć powinno to dawać ponad 6 sekund serii z 7kl/s, bez żadnego zwalniania. I daje. Wiele zależy tu jednak od ustawień puszki, które mogą wydłużać czas przetwarzania i zapisywania obrazu w buforze. Dla pełnego DX (bez dodatkowego cropa 1.3) i 12-to bitowych NEF-ów jest to 6kl/s i 27 zdjęć w buforze, czyli 4.5 sekundy serii. Jak ktoś lubi NEF-y 14-to bitowe kompresowane bezstratnie i pełny DX, to ma 5 kl/s i bufor na 18 zdjęć, co daje ponad 3.5 sekundy takiej zabawy. Do tego szybka karta i D300s praktycznie nie istnieje - może robić za przycisk do papieru.

Odnośnie budowy, uszczelnień i takich tam drobiazgów, nie widzę praktycznie żadnych różnic pomiędzy D300s i D7200. Z gripem (oryginalnym) z D7200 robi się przyzwoity "klocek", prawie nie różniący się od D300s (może minimalnie mniejszy). Różnice, jeśli są, są aptekarskie. No i już po pozornych przewagach D300s. Cała reszta na korzyść D7200. Bez dyskusji. Nie będę wymieniał wszystkiego po kolei, bo D300s nie ma tu praktycznie żadnych szans. Do tego gwarancja i ta subtelna różnica pomiędzy sprzętem nowym, a używanym i już mamy komplet. Jeśli przypomnicie sobie ile kosztował D300s, jak się pojawił i porównacie to z obecną ceną D7200, to trzeba stwierdzić, że wcale drogo nie jest. A jak dla kogoś zbyt drogo, to za kilka miesięcy zapewne będzie taniej.

[TOP67]

D300/s mają prawie identyczną matrycę jak D90, kolory będą takie same. Od D7000 matryce mają inne kolory, bardziej nasycone i mniej jest żółtego. Do tego wysoki DR i czułość.

[gen.PIRX]

Posiadam d300s od kiedy wyszedł, focę przyrodę (ptaki, ssaki) i jestem wytrwałym oczekiwaczem d400 - mogę doradzić jedno - nie pakuj się już w d300s - to jest SUPER pucha ale mimo jej oczywistych zalet są lepsze puchy - d4, d810, d750, d7200(d7100) - w miarę posiadanych środków wcale nie tak trudno wybrać.
Osobiście brałbym albo d7200 albo d750. Wole cropa, a że d300s jak się dobrze naświetla i nie potrzeba drastycznie cropować można czasem zdjęcie przyzwoite zrobić to na tego mitycznego d400 jeszcze z rok poczekam

[JK]

Myślę, że się nie doczekasz. No, ale z Nikonem nigdy nic nie wiadomo.

[d_an]

A to panowie z Nikona nie ogłosili oficjalnie kilka lat temu, że zamykają linię 3-cyfrową dla formatu DX?
Choć pewnie zmieni im się jeżeli będzie odpowiednio wysokie zapotrzebowanie. Kiedyś też twierdzili, że FF nie będzie bo DX to przyszłość i do wszystkiego wystarczy.

[gen.PIRX]

W tym roku zdecydowałem się na N600VR, jak by nie to to chyba poszedłbym właśnie w d7200 albo d750 - tak że to takie "oczekiwanie" nieco z konieczności Szkło jednak dało dużo WIEKSZY skok od skoku jaki puszka mogła by mi dać (do przyrody).