Mam pytanie do znawców tematu upadł mi Nikon D5100 plus obiektyw 18-105.Uszkodzenia w obiektywie do wymiany bagnet a w body spust migawki koszt ok 500zł. tak mi wycenili wstępnie w firmie gdzie będą naprawiać.Czy wato to naprawiać czy lepiej sprzedać go jako uszkodzony? Ile można sobie wołać za roczny aparat z takimi uszkodzeniami?