Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25
  1. #1

    Domyślnie Zestaw lamp do fotografi obrazów

    Witam,
    Potrzebuję skompletować zestaw do oświetlenia obrazów wkonanych w technice pasteli suchych (w celu umieszczenia w galerii internetowej).
    Obrazy charakturyzują się dużą delikatnością kolorów, faktury medium oraz papieru.

    2x lampa błyskowa
    2x parasolka biała
    2x statyw oświetleniowy

    Pomieszczenie - typowe mieskaie w bloku z płyty, pokój ok 20m2, białe ściany.
    Po przejrzeniu różnych tematów i po uwzględnieniu zasobów finansowych, poniższy wybór wydaje się ok (oferta Quantuum wydaje się ok), jednak troche boję się że lampy będą za słabe.

    Lampy: 2x Quantuum UP! 300
    Parasolki: 2x Quantuum parasolka biała 91 cm
    Statyw: 2x Quantuum AIR 260

    Ktoś coś podpowie lub zbeszta mnie przykładnie za wybór, a może ma doświadczenie w podobnych tematach (fotografia obrazów)?



    Link do wpisu na którym się wzoruję:
    http://muddycolors.blogspot.co.uk/2012/12/how-to-photograph-your-paintings.html
    D50

  2. #2

    Domyślnie

    Po pierwsze nie musisz używać światła błyskowego. Reflektor PAR będzie równie dobry a sporo tańszy.
    Symetryczny układ oświetlenia w reprodukcji to moim zdaniem słabe rozwiązanie - w ten sposób nie oddasz faktury pędzla czy papieru. Raczej oczywiste -wypukłość oświetlona z dwóch stron robi się płaska. W dodatku przy tych odleglłościach z przykładu gołym okiem widać, że rogi mogą być słabiej oświetlone. Przy tak bliskich odległościach lepsze byłyby cztery żarówki biurowe (pomijając kwestie oddania faktury o których już napisałem).
    Rysunek ze strony jest też o tyle błędny, że jeśli poprowadzisz strumień światła z brzegu reflektora (a nie normalną z żarówki) to akurat da on na krawędzi reprodukcji odblask.

    Jeśli zależy Ci na oddaniu faktury to jedno światło z dużej odległości to najlepsze rozwiązanie. Jeśli masz 5 m dłuższego boku pomieszczenia a reprodukcja ma na krótszym boku 30 cm to różnica naświetlenia boków wyniesie maks 12% czyli można uznać że jest równo. Taka praca powinna być staranna, trzeba wysłonić całe zbędne światło, wyczernić okolice reprodukcji i w takim przypadku błysk będzie wygodniejszy.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 19-08-2015 o 21:34

  3. #3
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    300Ws wystarczy z nawiazką. To jest płaskie więc nie potrzebujesz przymykać dla większej GO wystarczy przyslona 5.6 czy 8. Obiektyw najlepiej macro 60 lub 105 ewentualnie zwykła 50tka. W kazdym razie szkło pozbawione dystorsji. No i zadbaj o to by być idealnie prostopadle do reprodukcji. Dobrym na to patentem jest użycie lustra, które kładziemy na obraz. Masz mieć w odbiciu w lustrze na samym środku środek obiektywu.

    Jak chcesz idealnego oddania barw to zrob profil ColorCheckerem
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 22-08-2015 o 23:50
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  4. #4

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedzi, w zasadzie potwierdzają to co czytałem/myślałem.

    Wujot, to co piszesz wydaje się w 100% logiczne, zastanawia mnie jednak, że chyba 100% informacji w necie wskazuje, że wszyscy świecą z dwóch stron.
    W weekend wygrzebałem z piwnicy zwykłe halogeny (2x150W) i porównywałem efekt świecenia z dwóch vs ze środka, różnica prktycznie żadna (opinia malarki), wydaje mi się, że przy farbach olejnych byłaby dużo większych, na pastelach nie do końca.

    Poruszyłeś natomiast bardzo ważną kwestię - światło stałe, będzie potrzebne w przyszłości, do nagrywania filmów z procesu malowania.
    Lampy z kolei znajdą dodatkowe zastosowanie w portretowaniu modeli, chyba nie zostaje nic innego jak dodać do listy światło stałe (colorchecker jak najbardziej też już na niej jest)
    D50

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez obuch Zobacz posta
    Dzięki za odpowiedzi, w zasadzie potwierdzają to co czytałem/myślałem.

    Wujot, to co piszesz wydaje się w 100% logiczne, zastanawia mnie jednak, że chyba 100% informacji w necie wskazuje, że wszyscy świecą z dwóch stron.
    W weekend wygrzebałem z piwnicy zwykłe halogeny (2x150W) i porównywałem efekt świecenia z dwóch vs ze środka, różnica prktycznie żadna (opinia malarki), wydaje mi się, że przy farbach olejnych byłaby dużo większych, na pastelach nie do końca.

    Poruszyłeś natomiast bardzo ważną kwestię - światło stałe, będzie potrzebne w przyszłości, do nagrywania filmów z procesu malowania.
    Lampy z kolei znajdą dodatkowe zastosowanie w portretowaniu modeli, chyba nie zostaje nic innego jak dodać do listy światło stałe (colorchecker jak najbardziej też już na niej jest)
    To co piszą w internecie to przeważnie jest bardzo elementarne, czasem jak to oglądam to mam wrażenie, że ktoś pierwszy raz zrobił względnie poprawną fotę i już spieszy się aby pochwalić się i edukować innych. Czasem zaś jest to poradnik jak nie robić. Fotograf dla mnie powinien umieć stworzyć rozwiązania pod konkretny problem. Jeśli reprodukuję płaski obraz to świecenie jest bez znaczenie i wystarczy równo i bez odblasków jak pojawia się ruch pędzla, werniks, złote opiłki, głęboka czerń, farby oparte na tlenkach metali zaczynają się schody i problemy czasem nie do rozwiązania. Tutaj na forum staram się pokazywać rozwiązywanie problemu i drugie dno. Nie chce mi sie pisać elaboratów ale po co komu w reprodukcji parasolka? Co do światła z jednego kierunku to też jest moje uproszczenie przy dość wypukłym obiekcie plastyka tak uzyskana może być zbyt mocna i trzeba ją zmniejszyć bądź przez słabsze światło wypełniające, zmanę kąta a może jeszcze inaczej.
    Intencją mojej wypowiedzi było, że sprzęt jest wtórny jeśli wiesz co chcesz osiągnąć a cztery reflektory PAR pozwolą uzyskać lepsze wyniki niż dwa kompakty. Jakkolwiek mogą być mniej wygodne w pracy. Ale oczywiście na takim forum odpowiedź powinna brzmieć "tak bierz/nie bierz tego sprzętu". ?

    A w tym konkretnym przypadku to może skaner wystarczy???

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 27-08-2015 o 11:31

  6. #6

    Domyślnie

    Witam!
    Kolega Wujot już prawie wszystko napisał, ale jako że temat jest mi bliski pozwolę sobie na kilka uwag.
    1. Dobry statyw jest b. ważny.
    2. Podstawowy układ to 2 punktowe lampy w odległości 3x dł. bok przy 45 st i 5x przy 30st
    3. Równomiernosc oświetlenia 1/10 przysłony
    4. Sam często używam halogenów, ale uwaga na TC, pod wpływem ciepła czasze szybko i nierównomiernie się starzeją trzeba je regularnie zmieniać. Generalnie czy to w lampach błyskowych czy w stałych nierówna TC to poważny problem
    5. Fotografujemy zawsze na najlepszej przysłowie
    6. Jedno lusterko to mało. Kiedyś były 2 http://www.hasselbladhistorical.eu/P...nearmirror.pdf
    A teraz mamy Photoshopa
    7. ColorChecker moim zdaniem zbędny , jak już to gama szarości, ale jak kogoś to uspokaja ...
    Resztę napisał bardzo dobrze Wujot.
    Ostatnio edytowane przez kri-kri ; 27-08-2015 o 13:56

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kri-kri Zobacz posta
    Witam!
    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    To co piszą w internecie to przeważnie jest bardzo elementarne (...) powinna brzmieć "tak bierz/nie bierz tego sprzętu". ?

    A w tym konkretnym przypadku to może skaner wystarczy???

    Pozdro
    Wiesiek
    Właśnie na takie odpoweidzi liczyłem, skłaniające do poznania tematu niż "tak/nie" - jeszcze raz wielkie dzięki.

    Skanowanie - dostałem odp z jednej z dwóch firm zajmujących się reprodukcją, że nie wykonują skanów pasteli z powodu: "gdyż kolorystyka nie zachowa odpowiednich standardów".
    Dość szczera odpowiedź, więc to skłoniło do poszukania rozwiązań we własnym zakresie.
    Portretów jest/będzie sporo, transport do frmy na skanowania przed wysyłką - też nie za bardzo byłby czas.

    Do tego dochodzi... czysta ciekawość i chęć poznania pracy z takim czy innym zestawem
    D50

  8. #8

    Domyślnie

    Jumboscan by sobie poradził, ale pewnie trochę drogo.
    http://www.lumiere-technology.com/

  9. #9
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    Porady tu są róźne. Zwróć uwage czy dotyczą one reprodukcji obrazu z fakturą (np obrazy olejne) czy płaskie (jak np większość akwarel). To dosc diametralnie zmienia kwestie oświetlenia.
    1. Przy płaskim mozesz uźyc ostrych swiateł i ustawić je równo.
    2. Przy wypukłosciach juz tak nie mozesz zrobić. Wtedy mozna uzyc parasolek. Swiatlo ustawic daleko z jednej strony a z drugiej dać coś odbijającego światło - ekran bialy lub srebrny lub lustro. Obserwuj efekty i podejmij decyzje. Czasami trzeba użyć filtra polaryzacyjnego.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  10. #10

    Domyślnie

    Czasem trzeba użyć 3 filtrów polaryzujacych. Na lampach i na aparacie. Jest jeszcze opcja światła naturalnego. Okno na północ albo np. na zewnątrz w cieniu. Oczywiście nie ma jednej metody. Wszystko co pozwala osiągnąć zamierzony efekt jest dobre. 1 światło, 2, 4. Parasolki, softboxy, spuny... Ważne jest by zrozumiał, że aby osiągnąć zamierzony efekt ma do dyspozycji
    1. Ilośc lamp 1, 2, 4
    2. Ich wielkość np. parasolka, reflektor
    3. Odległość lamp
    4. Kąt świecenia
    Jak stworzy sobie dobre warunki do pracy to szybko ogarnia temat.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •