Obejrzalem wszystko i sie rozmarzylem ...
Szum fal, tupot mew, ech.
Czy mozna jakos doedytowac zdjecia do moich postow bo zdjecia szlag trafil !?
Szukaj
Obejrzalem wszystko i sie rozmarzylem ...
Szum fal, tupot mew, ech.
Czy mozna jakos doedytowac zdjecia do moich postow bo zdjecia szlag trafil !?
Taki mały rykoszet od statków, ale też związany z morzem.
Chrzest morski. Ci którzy pierwszy raz byli na morzu i mijali równik bądź linię polarną po ceremonii otrzymywali morskie imię.
Przeważały imiona związane z wyposażeniem statku, które były łączone z przymiotnikami określającymi cechy osobowe danego marynarza.
W dawnych czasach chrzest morski miał dwojakie znaczenie.
Z jednej strony był to środek dostarczający rozrywki i urozmaicenia monotonii pokładowej, a z drugiej strony był traktowany jako poważny rytuał.
Marynarze wierzyli że „nie chrzczeni”, mogą sprowadzić na statek gniew Neptuna i innych morskich bóstw.
Rok 1978 m/s Jelenia Góra. Gdzieś w okolicy równika...
„Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając
wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.”
Henri Cartier-Bresson
wprawdzie nie z portu ale tez na temat.
strzalki w dolnych rogach - przejscie dalej
TUTAJ
„Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając
wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.”
Henri Cartier-Bresson
nocne wedkowanie w porcie - na kolacje
TUTAJ
Skontaktuj się z nami