Rezygnacja z planu miesięcznego Adobe CC

[TOP67]

Tak. W poście 7 masz obrazek.

[Vinci]

Po czacie wiem tyle, że:
1. umowa wiąże z Adobe na rok, a jedynie płatność jest w systemie miesięcznym. Ja zapis zinterpretowałem, że po roku trwania w każdej chwili mogę ją bez konsekwencji rozwiązać - tak nie jest
2. zerwanie umowy wiąże się z opłatą 50% ... (to już wiedziałem, ale myślałem, że tylko w ciągu pierwszego roku -później można w każdej chwili)
3. umowę należy rozwiązać przed nowym okresem abonamentowym, bo inaczej zacznie obowiązywać na nowy okres całego roku - tego nie wiedziałem i przyznam, że nigdzie nie znalazłem tego zapisu (to zagadnienie już jest dla mnie niezrozumiałe, jak i moja domniemana zgoda na takie przedłużenie, a nie przypominam sobie bym miesiąc temu coś w tej sprawie decydował, czy otrzymał maila przypominającego od Adobe). W związku z tym proszę mieć to na uwadze decydując się na plan, bo zrezygnować można jak się okazuje bez konsekwencji finansowych tylko w ostatnim miesiącu trwania umowy.
4. Można/należy negocjować dalsze warunki finansowe planu - konsultant wykazuje się w tej sprawie pewną elastycznością i chęcią pomocy w rozwiązaniu problemu

Czyli jest tak jak pisał bbart79: czytaj umowę (jakakolwiek by nie była) i pilnuj terminu.

[prz3mo]

Czyli po tym roku czasu ile płaci się miesięcznie za pakiet dla fotografów, czyli za ps i lr? Drażni mnie polityka Adobe. Jakby nie mogli tego przejrzyściej zrobić...

[TOP67]

Tyle samo.

[bbart79]

O przedłużeniu umowy na następny rok nie informują dopóki cena usługi się nie zmieni. Przynajmniej ja to tak rozumiem

[Vinci]

Cena jest taka sama na razie (nie licząc oczywiście drobnych roznic wynikających z aktualnego kursu waluty), natomiast konsultant proponuje gratisowe miesiące w ramach umowy. Jesli ktoś ma zdolności negocjacyjne to może poszaleć... , co nie zmienia faktu, że rownowaga pozycji stron w takiej negocjacji (w takiej sytuacji) nie jest na starcie zachowana.

[prz3mo]

Te "negocjacje" są z ludzikiem, który mówi po polsku?

[Vinci]

Tak, to chyba nasz rodzmy oddział

[wunat]

Kiedyś nie były legalne umowy samoistnie przedłużające się na czas określony, cos się zmieniło?

[witus]

Cena jest taka sama na razie (nie licząc oczywiście drobnych roznic wynikających z aktualnego kursu waluty), natomiast konsultant proponuje gratisowe miesiące w ramach umowy. Jesli ktoś ma zdolności negocjacyjne to może poszaleć... , co nie zmienia faktu, że rownowaga pozycji stron w takiej negocjacji (w takiej sytuacji) nie jest na starcie zachowana.

Czyli warto wypowiedzieć przed końcem, a oni zadzwonią ponegocjować zostanie ? Płacę 10E miesięcznie chciałbym utrzymać cenę


Wysłane za pomocą Tapatalk.