Wydruk zdjęć czarno-białych

[Jarkod]

Chciałem wydrukować kilka zdjęć czarno-białych. Przygotowałem pliki, poszedłem do fotolabu i ze zdziwieniem stwierdziłem przy odbiorze, że wszystkie mają lekki fioletowy zafarb. Czarne nie jest do końca czarne, a szare już na pewno nie jest szare. Te same pliki zaniosłem do innego fotolabu. Miałem szczęście, bo operator akurat kalibrował maszynę i po kalibracji testowo wydrukował jedno z moich zdjęć. Tym razem z zielonkawym zafarbem. Zostawiłem mu resztę plików, żeby wydrukował je z rana zaraz po jakimś autoteście maszyny. Niby jest lepiej, ale zafarb dalej jest. Na jednych zdjęciach lekko fioletowawy, na innych zielonkawy.
Dwa różne fotolaby, dwie różne maszyny (Kodak i Fuji), różne rodzaje papieru (chyba Kodak i na pewno Fuji) i wydawałoby się, że przynajmniej w jednym przypadku powinno wyjść dobrze. A może nie? Usłyszałem, że może to być "wina" papieru, bo do zdjęć kolorowych. Czy technika tak bardzo poszła już "do przodu" że nie ma możliwości uzyskania normalnych zdjęć w odcieniach szarości, która rzeczywiście byłaby szara? Oczywiście chodzi mi o sposoby będące w zasięgu - nomen omen - szarego człowieka.
Aha, zdjęcia rozmiaru 20x30 cm , bo jakbym tak np. chciał 40x50 cm to nie ma problemu - jest ploter z którego czerń wychodzi czarna, szarość - szara, a biele - białe. Ale akurat chciałem mniejsze.

[hostman22]

podlinkuj przykładowy plik.

[jbrLAB]

Ojoj... a czy w tych labach były dobrze oprofilowane papiery? Profilowanie maszyny to jedno a profil do papieru to drugie. Czy wspomniane laby korzystały z CMS maszyny czy przygotowały profile z pominięciem standardowego zarządzania barwa? Na dobrze przygotowanym LABie można uzyskać czarno-białe odbitki bez żadnych zafarbów. Trzeba być tylko do tego dobrze przygotowanym. Technika poszła do przodu, ale jeśli firma ma ograniczoną obsługę maszyny do ON/OFF to efekty są takie a nie inne.
Polecamy dobre i sprawdzone firmy, które znają maszynę na której pracują i wiedzą jak przygotować odpowiednio papier do uzyskania dobrego efektu. Do zdjęć czarno-białych polecamy papier Fuji Pro DPII ze względu na bardzo dobrą biel. Jest ciut droższy od Kodak Pro Endura, ale efekt skali szarości jest znacznie lepszy. Wiele labów ma taki papier w ofercie. Jeśli do tego udostępniają dobrze przygotowany profil... praktycznie sukces gwarantowany.

Pozdrawiamy
jbrLAB

[Jarkod]

Jedyne co mogę powiedzieć, to jak wyglądała kalibracja. Arkusz z wydrukowanymi paskami odcieni szarości operator wsadził do zintegrowanego z maszyną densytometru. Maszyna "połknęła" papier i po chwili wyświetliła wartości odchyłek. Do zaakceptowani, albo odrzucenia.
Co do papieru to w drugim wypadku był błyszczący Fuji CrytalArchive - na zdjęciach mam dużo drobnych szczegółów i nie chciałem, żeby ewentualnie zginęły na matowym papierze. Może to było błąd, ale tak w ogóle, to wydruki były próbne, bo chciałem zobaczyć te zdjęcia na papierze, wybrać jedno i wydrukować 40x50 cm. Zaskoczył mnie tylko zafarb na "zwykłych" wydrukach, a ponieważ tak duży format to będę potrzebował od wielkiego dzwonu, to zmartwiła mnie jakość ewentualnych mniejszych wydruków w przyszłości.

Możesz mi jeszcze wyjaśnić jak "działa" profil kolorów w przypadku druku czarno-białego? O co w tym chodzi przy zdjęciach kolorowych, to mniej więcej łapię, ale nie bardzo rozumiem, po co miałby on być do szarości.

[jbrLAB]

Czyli standardowe "profilowanie" maszyny. Chemia w LABie nie trzyma parametrów tak dokładnie jak np tusze pigmentowe w drukarce. W zależności od przerobu, temperatury, dawek regeneracyjnych itp mogą występować pewne wahania parametrów. Podobnie jest z papierem. Rolki z róznych serii produkcyjnych mogą sie delikatnie różnić. Dlatego jest to podstawowe profilowanie o którym Pan pisze. To jest tzw. master balans i później balansowanie konkretnych papierów. Tyle, że te czynności są tylko bazą wyjściową dla zastosowania profilu ICC przygotowanego dla konkretnego papieru. Papier Fuji CA to delikatnie mówiąc... taki sobie papier. Nie bez powodu Fuji produkuje serię DPII, która pod każdym względem jest lepsza. Detal można usyskać bardzo dobry na każdym rodzaju podłoża. No ale to wszystko dotyczy maszyny LAB.

W sprawie szczegółów dotyczących profili koloru odsyłamy do naszego Przyjaciela, który zajmuje się zarządzaniem barwą w naszej pracowni. Kolega Czornyj wyjaśni wszystko na innym poziomie wtajemniczenia.

Naprawdę dobre wydruki czarno-białe to druk pigmentowy.

jbrLAB

[stock]

a czy pliki były w skali szarości czy sRGB ? - bo to moim zdaniem jest sprawa którą należy rozpatrzyć w pierwszej kolejności.

[Jarkod]

a czy pliki były w skali szarości czy sRGB ? - bo to moim zdaniem jest sprawa którą należy rozpatrzyć w pierwszej kolejności.

Zdjęcia przekonwertowalem do skali szarości w LR (opcja B&W, tam gdzie HSL) i wyeksportowalem do jpg i podczas eksportu zaznaczyłem sRGB jako Color space.

[stock]

i tu chyba mamy błąd. Było puścić w grayscale. W sRGB robi zafarby trudne do przewidzenia. Spróbuj zdjęcia zapisac jako grayscale i wtedy puścić do druku - powinno pomóc.

[jbrLAB]

To nie jest błąd. Większość urządzeń nie współpracuje z plikami innymi niż w przestrzeni RGB. I raczej nie ma to większego znaczenia. Urządzenie powinno przenieść na oprofilowany papier to co widać na oprofilowanym monitorze. Nic nie ma prawa być "nieprzewidywalne".

jbrLAB

[stock]

a jak wytłumaczyć fakt że od lat mój ulubiony diprint dostaje ode mnie pliki w grayscale i wydruki się robią ? Mają wyjątkowe urządzenie ? Wyjatkowe umiejętności ? Cud ?