Nasze konie - wątek miłośników koni wszelakich

[czupacabra]

@gniady fajny secik a piękna jest bardzo piękna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[popi]

Hej, byłem ostatnio na zawodach konnych i, ku memu zdziwieniu, największa furorę wśród amazonek robiły zdjęcia... z upadków

[popi]

Hej, byłem ostatnio na kilku zawodach konnych i, ku memu zdziwieniu, największa furorę wśród amazonek zrobiły zdjęcia... z upadków

[nikoniarz]

Hej, byłem ostatnio na kilku zawodach konnych i, ku memu zdziwieniu, największa furorę wśród amazonek zrobiły zdjęcia... z upadków

Sam się przekonałem o tym 2 lata temu. Może dlatego, że nie dzieją się one co przejazd czy nawet co godzinę...

[popi]

nikoniarz, jakich obiektywów najczęściej używałeś?

PS. Przez przypadek dwa te same posty poszły.

[nikoniarz]

nikoniarz, jakich obiektywów najczęściej używałeś?

Już kiedyś dyskutowaliśmy chyba o tym... http://forum.nikoniarze.pl/threads/2...ika?highlight=

[popi]

Fakt Skleroza nie boli... Ciekawe jak Sigma 60-600 Sport sprawdziłaby się na parkurach zamkniętych (przy 200mm czasem było za krótko).

[kajmakowa]

@popi, bardzo ładne i poprawne te zdjęcia z halowych zawodów. Miło się ogląda na Fb

Furorę może robią zdjęcia upadków czy spektakularnych wyłamań z rozbudowywaniem przeszkód, szczególnie na zawodach niższego szczebla.
Jakiś czas temu jeden z bardziej znanych polskich trenerów zwrócił mi uwagę na w sumie bezzasadność robienia zdjęć momentom "porażki".
Tłumaczył to jako demotywujące, nieprzydatne i nic nie wnoszące. Może rzeczywiście takie jest, ale jak widać statystyki mówią same za siebie

[nikoniarz]

@popi, bardzo ładne i poprawne te zdjęcia z halowych zawodów. Miło się ogląda na Fb

Furorę może robią zdjęcia upadków czy spektakularnych wyłamań z rozbudowywaniem przeszkód, szczególnie na zawodach niższego szczebla.
Jakiś czas temu jeden z bardziej znanych polskich trenerów zwrócił mi uwagę na w sumie bezzasadność robienia zdjęć momentom "porażki".
Tłumaczył to jako demotywujące, nieprzydatne i nic nie wnoszące. Może rzeczywiście takie jest, ale jak widać statystyki mówią same za siebie

Ja po reportażu gdzie miałem okazję uwiecznić "gleby" zostałem poproszony o usunięcie tychże zdjęć. Argumentacja była jak powyżej.

[popi]

kajmakowa, dzięki za pozytywną krytykę

Z upadku (wcześniej zamieszczonego) dziewczyny porobiły sobie tapety na smartfony a sama autorka upadku napisała, że nic bardziej nie motywuje do dalszej nauki jak taka przygoda (podeszła do tego z humorem).

Mi pozostaje się tylko cieszyć, że wszystkie gleby, które miałem okazję oglądać/uwiecznić nie skończyły się niczym groźnym w skutkach zarówno dla jeźdźców jak i koni.

Ale na wyższych rangą zawodach jest pewnie tak jak piszecie - takie zdjęcia to ewidentne faux pas.