W końcu u mnie. Ktoś napisał w którymś wątku porównianie starszej wersji i tej z DG. Najnowsza wersja ma jednak pierscień przysłon. Solidna jak to u Sigmy konstrukcja - wykończenie EX oznacza górna półke u sigmy. Miałem kiedyś sigmę 24-70 2,8 EX DG - to samo wzornictwo. Złoty pasek na szerokim pierścieniu ostrości, zdejmowalny fajny uchwyt statywowy - odpina się go od obiektywu w ułamku sekundy. Sigma zawsze mnie musi czyms zaskoczyć. 24-70 fizycznie najdłuzsza była przy 24 mm. Natomiast 70-200 nie zmienia swojego rozmiaru. Wewnątrz oczywiście przemieszczają się soczewki, ale przednia nie kręci się i nie przesuwa. Oznacza to, że powinna być mniej podatna na wsysanie paprochów do środka. Ta wersja ma silnik HSM - cichutki i szybki. Nie mam niestety obiektywu z tego samego zakresu ogniskowych do porównania, ale ostrość łapie podobnie jak kit. Osłona przeciwsłoneczna potężna. Zrobiłem kilka zdjeć porównawczych - Ci co widzieli moje poprzednie testy wiedza o co chodzi. Tablica szkoły z ok 30 metrów. Ponieważ jak napisałem poprzednio nie mam innego obiektywu z tego zakresu porównanie dotyczyło 70 mm z kitem i Tamronem 28-75. I przy 2,8 sigma jest lepsza od bardzo dobrego Tamrona (kit jak zapewne niektórzy wiedza nie ma takiej przysłony. Jak wróci do mnie mój monitor z serwisu to postaram się sklecić jakiś wynik testu. Plastyka bardzo ładna, kolory super podobnie kontrast. Jak napisaeł wczesniej nie mam swojego monitora, a zastępczy to stara bańka 15 calowa dlatego za jakis czas dopiero podam więcej szczegółów. Oczywiście ta wersja współpracuje z pełna klatką.
Szukaj
Skontaktuj się z nami