Szukaj
Do kosza jak najbardziej. Albo na pamiątkę.
red light, dark room...
A mi się podoba Ciepłe rodzinne zdjęcie, wywołuje uśmiech, technicznie też ok
Moje jak najbardziej subiektywne odczucie jest takie, że zdjęcie to obnaża zdecydowanie więcej intymności niż jest w stanie pokazać przeciętna kobieta. To pozostawia widza z zewnątrz w konsternacji i z pytaniem "czy na pewno chciałem to zobaczyć?"
Ciekawy punkt widzenia? Zdaje mi się, że na zdjęciach ciążowych kobiety pokazują zwykle więcej, a brzuszek jest wręcz głównym tematem. Zamiast wymachiwania materiałami w studio, ja postanowiłem 'ubrać' to wszystko w bardzo realny klimacik. Konsternacja?
Smutny komentarz, warto się zastanowić czemu duchowa intymność wywołuje w nas konsternacje.
Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales
portfolio - www.piotrfajfer.com
Miało być w miarę naturalnie i takie sprawia wrażenie... Aczkolwiek żonka ma potencjał, całego nie wykorzystałeś. Ogólnie temat nie jest prosty wbrew pozorom. A oburzenie niektórych w dobie wszechobecnej nagości jest zabawne.
D610, D300s, N35mm f/2D, N85mm f/1.8, N55-200mm f/4-5,6, SB-700 i inne klamoty
Skontaktuj się z nami