Close

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 31
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sruba Zobacz posta
    a w środku więźniowie bez problemu dali się fotografować "białemu, bogatemu gringo"?

    ze stroju specjalnie sie od nich nie roznilem, przez tatuaze bylem brany jak jeden z nich
    Road to Manila

  2. #12

    Domyślnie

    nie umiem znaleźć klucza do całości. Mam wrażenie jakby niezwykłość miejsca przerosła fotografującego. Jakby każde zdjęcia łapano z obawą, że może być ostatnim w tym miejscu, że możliwość fotografowania po kolejnym "pstryknięciu" się skończy. Jakby czasu nie starczyło Nie znajduję interesującej opowieści spinającej zdjęcia. Moje skojarzenia ze słowem "azjatyckie, tajlandzkie więzienie" to obrazy drastyczne. ponure i groźne. Te zdjęcia mnie nie przerażają. Nie znaczy że muszą - droga po najprostszych, najoczywistszych skojarzeniach wiedzie do sztampy i banału. Ale więzienie jakim je zobaczyłem na tych zdjęciach jest jakieś (zbyt) higieniczne. Wiem brzmi to głupio, ale tak to czuję. Znacznie mocniejszy przekaz miały Twoje zdjęcia z życia codziennego, w tym kraju. Jakby codzienność dorównywała więzieniu, albo niewiele się od niego różniła. Jakieś dla mnie te zdjęcia "rozrzucone" zbyt odległe od siebie
    Dla mnie najciekawsze dwa portrety więziennego przewodnika przed i po "stylizacji" i oczywiście dłonie więźniów uprawiających hazard
    Spojrzeć tym ludziom z tak bliska w twarze obiektywem - chylę czoła
    myślę co piszę

  3. #13

    Domyślnie

    niezwyklosc miejsca mnie nie przerosla, raczej jego normalnosc mnie zaskoczyla
    i tak masz racje, wiezienie nie rozni sie zbytnio od normalnosci ulicy tam
    natomiast slowo klucz w tym przypadku to czas
    malem go poprostu za malo
    optymalnie bylo by choc jeden caly dzien tam spedzic a najlepiej dwa
    niestety nie mialem takiego komfortu
    Road to Manila

  4. #14

    Domyślnie

    jak więźniowie do Ciebie podchodzili ? Miałes jakiegoś opiekuna/przewodnika który oprowadzał i wskazywał co można a co nie ? Czy dostałes swój czas i rejon i mogłes pracować ? Czy więźniowie chcieli jakies fanty od Ciebie (kasa/fajki itp) ?
    materiał bardzo zacny.

  5. #15
    Sith Hospodar Impaler Awatar Dex
    Dołączył
    01 2007
    Miasto
    Alpy Transylwańskie
    Posty
    5 176

    Domyślnie

    Świetne.

  6. #16
    Gaduła Awatar shaolin
    Dołączył
    09 2005
    Miasto
    Rio de Janeiro, Brazylia
    Posty
    9 828

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ranbir kapoor Zobacz posta
    niezwyklosc miejsca mnie nie przerosla, raczej jego normalnosc mnie zaskoczyla
    i tak masz racje, wiezienie nie rozni sie zbytnio od normalnosci ulicy tam
    natomiast slowo klucz w tym przypadku to czas
    malem go poprostu za malo
    optymalnie bylo by choc jeden caly dzien tam spedzic a najlepiej dwa
    niestety nie mialem takiego komfortu
    Trzeba bylo cos przeskrobac, to pewnie i tydzien bys posiedzial...

    Material dobry, ale przyzwyczailes juz nas do tego. Chcialbym zobaczyc wiecej.
    Ten ziutek co sie przebral wyglada jak Nonito Donaire za 30 lat

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez shaolin Zobacz posta
    Trzeba bylo cos przeskrobac, to pewnie i tydzien bys posiedzial...
    Zapewne nie ma takiego wymiaru kary, tam zaczyna się pewnie od 25 latek A przez 25 lat robić tam foty - no nie wiem, nie wiem

    A materiał jak zwykle - prima sort. Aczkolwiek chętnie bym więcej poczytał, ale nie będę narzekać na otrzymane.

  8. #18

    Domyślnie

    poczatkowo mialem opiekuna, jednego z wyzej postawionych straznikow i oprowadzil mnie po glownym placu


    pokazal sale chorych


    i niestety glowna czesc wiezienia ogladalem zza wewnetrznych krat


    ale chwile pozniej straznik zajal sie rozmowa z kolegami a ja zobaczylem ze wejscie do glownej czesci jest otwarte
    wiele sie nie namyslajac posedlem tam







    filipinczycy kochaja tatuaze

    wejscie do najciemniejszej z ciemnych cel gdzie siedzialo kilku kolesi z twarzami mowiacymi ze maja na koncie niejedno
    ich spojzenie na moje tatuaze i pokazanie znaku szacunku - bezcenne
    Road to Manila

  9. #19

    Domyślnie

    ich spojzenie na moje tatuaze i pokazanie znaku szacunku - bezcenne
    przypomniałeś mi tym zdaniem stojącego przy kasie we wrocławskim barze Vega w rynku ..."młodego człowieka" pokrytego tatuażami o nieodkrytym dla mnie sensie. Jakby ktoś na nim ćwiczył wprawki do komiksów, kreskówek, książeczek dla dzieci.

    Ale ja jestem biały jak królewna śnieżka i dlatego nie rozumiem idei współczesnej,upalonej, pop-artowej, bezpretensjonalnej dziary
    myślę co piszę

  10. #20
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    12 2014
    Miasto
    Mazowieckie
    Posty
    92

    Domyślnie

    Szacun! Oczywiście nie za dziary tylko za robotę którą wykonales.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •