Wielka prośba o pomoc szanownych kolegów. Zamierzam kupić swoją pierwszą lampę zewnętrzną. Z uwagi, że dopiero będę uczyć się błyskać taką lampą, z tego co już zdążyłem wyczytać tutaj na forum najlepiej będzie zdecydować się na lampę z automatyką mocy błysku. I tak ograniczyłem się do wyboru (chociaż nie wiem czy słusznie) pomiędzy Metz-52 a YN-565EX. I tutaj moje pytanie, czy warto dopłacać do Metza, a jeśli tak to dlaczego? Nie ukrywam, że cena ma znaczenie w wyborze, ale jeśli Metz da mi więcej możliwości to proszę zasugerować jakie? Lampa będzie używana z D5100.

Lampy chcę używać do:
- oświetlenie podczas imprez rodzinnych w domu
- sesje portretowe w małym domowym studio (docelowo zdalne wyzwalanie lampy, czyli planuję zakup wyzwalaczy radiowych)
- portrety w plenerze
- próby z oświetlaniem scen na imprezach okolicznościowych w większych salach.

Proszę o poradę. A może jeszcze inną lampę doradzicie? Przeczytałem wiele wątków i szczerze to mam mętlik w głowie