Z jednej strony dziwię się, że tak dużo wody dostało się do środka bo aparat nie wpadł do wody, ty też się z nim nie przewróciłeś, więc D750 z obiektywem przez sekundę znajdował się pod płaszczem wody - tak to sobie wyobrażam - więc to bardzo źle świadczy o uszczelnieniu D750 i lepiej w ogóle unikać fotografowania tym aparatem w nawet niewielkim deszczu gdyż ta gąbka-niby uszczelka wsysa wodę perfekcyjnie. Ale z drugiej strony taka fala to jak chluśnięcie wiadrem wody w aparat, więc niby sporo i może nie ma się co dziwić, że tak szybko woda przedostała się do środka, choć po zdjęciach, gdybym nie znał historii jak do tego doszło, pomyślałbym że aparat był w wodzie co najmniej kilka sekund.
Szukaj
Skontaktuj się z nami