Close

Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 197
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KaarooL Zobacz posta
    Podejrzewam że coś wleciało przez jakąś szparę przy górnym LCD, wyświetlaczu albo któryś z bocznych otworów. Teraz wszystko jest piknie uszczelnione (na ulotkach marketingowych) a jak przychodzi co do czego to na placu boju zostają jedynie D3/4/s albo czerwone Jedynki...
    hmm..

    moj Canon 30D chlapnal ze statywem na plaze i byl zalany woda morska. lalo sie mu przez wszystkie dziurki przez 1,5 dnia na kaloryferze. potem go wlaczylem i przez kolejne 4 lata dzialal prawie normalnie (flesz byl zablokowany i przez jakis czas elektronika swirowala przy pracy kolkiem tylnim).

    5D mkII z zalozonym 17-40 upuscilem do wody slodkiej, zdarzyl osiasc na dnie (0,5m) jak go spanikowany wylowilem. wyjalem baterie, wykrecilem obiektyw i od reki wrzucilem na siedzenie samochodowe do suszenia, po czym zawiozlem do serwisu. 3h po wypadku byl rozebrany na czynniki pierwsze i sie suszyl, a 2 dni pozniej odebralem telefon, ze w sumie to wszystko zyje (minus AF w obiektywie) i moge przyjechac sobie zabrac.
    aparat dziala do dzisiaj bez najmniejszego zajakniecia, ponad 2 lata od wypadku. obiektywowi de facto nawrocil sie AF po 2 tygodniach i tez do dzisiaj bez zajakniecia dziala.
    5D mkII mial rok temu problem z przyciskiem wyzwalacza (dzialal tylko pol-spust) ale co ciekawe ostatnio mu "przeszlo". nie rozumiem jak, ale bynajmniej mi nie przeszkadza



    krotko podsumowujac - byc moze standardy Nikona sa jakie sa, ale na Canona bym tego nie ekstrapolowal i nie upieral sie, ze musza byc 1-ki, zeby aparat przetrwal jakies tam pochlapanie woda morska. bo nawet takie amatorskie korpusiki jak 30D czy 5Dmk2 potrafia sporo wiecej wytrzymac.


    a co do ulew - wszystkimi moimi aparatami, wlacznie z plastikowym trabantem 450D, robilem zdjecia w strugach deszczu czy gestej mgle (wbrew pozorom tez masakryczna wilgoc) nie modlac sie specjalnie nad warunkami, dopoki ujecia mialy sens. nigdy zaden mi sie przez moment nie zajaknal...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 04-12-2014 o 11:01

  2. #12

    Domyślnie

    hmm dla porównania zarówno korpusem D2x jak i D3 robiłem zdjęcia w potężnych deszczach, D3 dodatkowo wpadł mi do jeziora cały i zanim go wyłowiłem spędził pod wodą kilka sekund. Działa do dziś bez zająknięcia mając prawie 300 tysięcy przebiegu...ech
    D750X2 /FM/ dużo gratów

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta


    krotko podsumowujac - byc moze standardy Nikona sa jakie sa, ale na Canona bym tego nie ekstrapolowal i nie upieral sie, ze musza byc 1-ki, zeby aparat przetrwal jakies tam pochlapanie woda morska. bo nawet takie amatorskie korpusiki jak 30D czy 5Dmk2 potrafia sporo wiecej wytrzymac.
    .
    Elektronika nie wie czy jest w Canonie, czy Nikonie.

  4. #14

    Domyślnie

    Kolega w podobny sposób zalał D80, oczywiście padł. Z doświadczenia mogę powiedzieć że seria Dx oraz D200, D300 i D700 mają dobre uszczelnienia, reszta to marketing.
    D700 | F5 | F4 | F3 | F2 | F | FM2n | NIKOMAT FTn | Fuji X100
    AF16/2.8D | AF20-35/2.8D | AF70-180/4.5-5.6D ED Micro | AF80-200/2.8D ED | AF85/1.4D | AF105/2D DC | AF135/2D DC

    MF16/3.5Ai | MF20/4Ai | MF28/2Ai | MF55/1.2Ai | MF105/2.5Ai
    MF 50/1.4S | MF 50/1.4S-C | MF 10.5cm/2.5P | MF 105/2.5P



  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rul3z Zobacz posta
    Elektronika nie wie czy jest w Canonie, czy Nikonie.
    ale we fragmencie, ktory cytujesz, nie ma wzmianki o elektronice. wiec nie bardzo rozumiem co masz na mysli.

  6. #16

    Domyślnie

    Czytając wątek można zrobić listę osób, ok których w przyszłości nie warto kupować używanego sprzętu
    Pozdrawiam, Czarek
    blog
    instagram
    instagram2

  7. #17

    Domyślnie

    Padła przestroga, kilka rad i uwag a całą reszta wojenki Canon vs Nikon wysłać w kosmos Przecież to bez sensu... Druga sprawa - też jestem zwolennikiem modeli semi-pro i pro sprzed kilku lat ale nie pokusiłbym się o stwierdzenie że D200 wytrzymał to i tamto wobec tego trochę morskiej wody nic by mu nie zrobiło... To są spekulacje które nic nie wnoszą... ludzie wychodzą niemalże bez szwanku z poważnych wypadków a czasami wystarczy potknięcie się żeby w skomplikowany sposób połamać gnaty... Jak aparat ożyje to prosimy o tym napisać - do tego czasu dajmy sobie spokój...

  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fotoGRAFIK Zobacz posta
    robanto - do słonej czy słodkiej?
    no fakt, że do słodkiej, ale był w wodzie, zanurzony, a nie ochlapany, to o czymś świadczy. sól musiałby zostać z wodą tak samo na zewnątrz, prawda?

  9. #19

    Domyślnie

    Latem (tego roku) fala morska obmyła mi N 1 V1. Wyjąłem akumulator, aparat osuszyłem chusteczką higieniczną po czym włożyłem akumulator i dalej, bez przeszkód robiłem zdjęcia. V1 do dzisiaj działa bezbłędnie.
    Może Twój przypadek z D750 to jednak incydent, przykry dla Ciebie, ale jednak incydent.
    Życzę aby skończyło się na "strachu"
    __
    Mobilnie

  10. #20

    Domyślnie

    Temat powinien brzmieć: "Ku przestrodze zalałam aparat", bo to D750 jest tam mocno mylące...
    Tak się rodzą właśnie plotki o różnych usterkach aparatów...
    Koniecznie odwiedź Podkarpacką Grupę Fotograficzną na Nikoniarzach : Forum Grupy PODKARPACKIEJ
    Informacja jak się z nami spotkać : Czwartkowe P I W K O (czyli jak się z nami spotkać)
    Jesteś z Podkarpacia : Jak do nas dołączyć

Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •