Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie RX100M3 lub x-e2

    Prosze koleżeństwo o doradzenie.
    Wiadomo przychodzi taki czas w życie ze zaczyna sił brakować, a z pasją trudno się rozstać.
    Postanowiłem odbiec od tradycji i zakupić lekkiego wycieczkowca.
    Który z tych dwóch byście polecili.
    Księżak

    D3s Nikkor 50/1.4, 24-70/2.8, 200 2.0 VR sabinka 900

  2. #2

    Domyślnie

    To chyba zależy od tego, co chcesz podpinać do X-E2
    to be a rock and not to roll

  3. #3

    Domyślnie

    Moim zdaniem zdecydowanie Fuji e-e2. Są dwa powody:

    1. jakość fotek jednak z matrycy apsc jest lepsza, szczególnie na wyższych ISO.
    2. aspekt, o którym mało kto pisze, a dla mnie jest bardzo ważny: przyjemność samego aktu fotografowania. RX100 jest fajny, mały, można go zawsze mieć koło siebie, daje zaskakująco dobre fotki vs wielkość aparatu, ale niestety nie dostarcza (przynajmniej mnie) radości fotografowania.
    Miałem kiedyś x10, jak brałem go do ręki to na gębie banan murowany. Przypuszczam (nie miałem), że z x-e2 będzie podobnie. RX100 nie dostarczał mi takich emocji.
    Ale może ja jestem jakiś dziwny, bo wolę fotografować zabawką zwaną a3000 niż Nex-ami, które też miałem.
    Ostatnio edytowane przez stachmuszel ; 28-11-2014 o 14:24
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

  4. #4

    Domyślnie

    Sony fajny, mały, jasny obiektyw, ale to tylko/aż kompakt.
    Ja bym jednak poszedł w stronę fuji. (jeśli tylko takie bezlustro dopuszczasz do swej torby...) Jednak to matryca APS-C, i możliwość zmiany szkieł niezastąpiona. Sam jakiś czas temu wymieniłem lustro na bezlustro (Sony NEX 5T) i jestem mega zadowolony.
    Jak mam ochotę zapinam 55-210 + wizer. Jak nie chcę się rzucać w oczy zapinam naleśnika E20 i udaję idioten kamera operator kadrując na zombi

  5. #5

    Domyślnie

    Mam i RX100 jak i X-M1 akurat. Dla mnie to dziwne pytanie, zupełnie inna kategoria sprzętu. Wystarczy wziąć do ręki czy raczej włożyć do kieszeni i już wiadomo co jest potrzebne bardziej. Jakość zdjęć? Nie ma tu nad czym dywagować, dostajemy co kupujemy, nikt nie obiecuje tu cudów, jakość jest rezultatem parametrów technicznych.

    Problem można zaatakować z wielu stron, również z takiej że obie konstrukcje mogą być, dodając kolejny poziom kompromisowości (a może bezkompromisowości?), zastąpione - czy to przez aparat w komórce, czy to małą lustrzankę.

    posiadam plecaczek a w nim kliszaczek, tudzież teczkę a w niej cyfróweczkę | moje 500px

  6. #6

    Domyślnie

    Jeśli masz mieć E-X2 z kitowym zoomem - kup Soniacza.
    Jesli czujesz, że dobierzesz sobie fajny arsenał optyki - wal w X-E2...
    Nikoniarz-majsterkowicz

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcin_G Zobacz posta
    Jeśli masz mieć E-X2 z kitowym zoomem - kup Soniacza.
    Soniacz bo taniej skompletować podstawowe obiektywy czy może kit Sonego jest lepszy ew. poręczniejszy??

  8. #8

    Domyślnie

    Obiektyw w rx100mk3 lepszy od kita Fuji? Zabawne
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

  9. #9

    Domyślnie

    Obiektyw w Sony jest wręcz słaby, ale dość jasny i uniwersalny, do codziennego jotpegowania może być.
    Optyka XF zmiażdży go jakością.....
    Nikoniarz-majsterkowicz

  10. #10

    Domyślnie

    Sony do kieszeni, Fuji do zdjęć Ale zabawa się zaczyna dopiero z czymś jaśniejszym, niż kit (choć ten i tak jest wyjątkowo jasny i dobry optycznie, jak na kita), a to oznacza spore wydatki.

    Gdybyś zapytał, czy Panas LX100, czy Fuji X-E1 z XF 18-55, to odpowiedź już nie byłaby taka prosta.
    www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •