Nikon D5000 czy D90? Który wybrać?

[ecml]

Jest nadzieja - D5300 już produkują w wersji peda..., sorry, czerwonej ;D

[Archibald6803]

d5100 + 18-105 ; nie ma lepszego wyboru w tych pieniądzach

[Farifelia]

Nie no, bez przesady Ja tam różów nie lubię. Ale jakby były fioletowe...
A wracając do tematu, dziś już w łapki wpadł mi Nikkor 18-105 i... Jestem po prostu zakochana!
Byłam pewna, że będę musiała czekać na niego do przyszłego tygodnia, ale o dziwo przesyłka dotarła do mnie w tempie ekspresowym
Fakt faktem, wagowo cały zestaw do lekkich nie należy, ale przyzwyczaję się. Jakość zdjęć rekompensuje wszystko
Jutro będę testować w stajni, czego najbardziej nie mogę się już doczekać.

[Farifelia]

Wracam z kolejnym zapytaniem
No cóż, mam w tej chwili nielada problem. Dostałam ostatnio w rozliczeniu za laptopa body Nikona D90
Także w tej chwili mam D5100 i D90. Jeden muszę sprzedać bo na moje korzystanie, nie są mi potrzebne dwa, to raz. A dwa, muszę kupić nowy laptop
No i właśnie. Pobawiłam się tym D90 trochę bardziej w różnych sytuacjach i powiem szczerze że w tym momencie nie jestem do końca pewna, który sprzedać a który sobie zostawić :P
Górny wyświetlacz w D90 i drugie pokrętło stało się czymś naprawdę miłym w obsłudze dla mnie. Łatwo i szybko zmieniałam sobie przysłonę, czas naświetlania czy ISO.
W D5100 jest to nieco bardziej skomplikowane ale do ogarnięcia. Choć wkurza mnie, że ten ekran mi się tak szybko w nim wygasza, bo czasem zbyt wiele razy muszę naciskać "i"
Za D90 zaczyna też do mnie przemawiać silnik w korpusie. Różnica w obiektywach z silnikiem i bez jest kolosalna pod względem cenowym, co na mój portfel jest dość istotne
Kurcze, mam już totalny mętlik w głowie Za D5100 przemawia do mnie lepsza Matryca i ten ekranik uchylne który faktycznie się czasem przydaje. Choć to wygląda w takim razie na mniejszą liczbę plusów.
Tylko teraz tak. D5100 jest dwuletni z przebiegiem teraz ponad 5tys klatek. D90 który dostałam jest pięcioletni z przebiegiem ok 50tys zdjęć więc połowę życia ma za sobą... Ale jest zadbany, regularnie czyszczony. No i teraz kompletnie nie wiem co wybrać...
Boję się, że ten D90 za szybko mi wysiądzie, bo mimo wszystko trochę latek już ma i trochę zdjęć już też zrobił...
Co byście zrobili na moim miejscu?

[zgera]

Rzuć monetą lub zostaw obydwa, ja mam trzy i żyję.
A tak na poważnie, trudny wybór, w D5100 tylko matryca jest na plus i ewentualnie uchylany ekran, D90 ma znacznie więcej zalet.
Masz do wyboru obrazek vs ergonomia i decyzję musisz podjąć sama.

[Farifelia]

No powiem szczerze że na tą chwilę wszem i wobec wszystko do mnie przemawia za D90
Tylko z drugiej strony boję się, że długo się nim nie nacieszę, właśnie przez wzgląd na to, że już ma swoje lata i trochę klatek za sobą...
Temu też się zastanawiam czy nie zostawić sobie na tą chwilę D5100 a z czasem zainwestować może i nawet w nowe body D90, lub prawie nowe z małym przebiegiem.
Kurczę, naprawdę jestem w totalnej kropce w tym momencie

[nikoniarz]

Temu też się zastanawiam czy nie zostawić sobie na tą chwilę D5100 a z czasem zainwestować może i nawet w nowe body D90, lub prawie nowe z małym przebiegiem.

To już lepiej kupić zadbane D300. Obecne ceny są śmieszne... A ergonomia i funkcje względem D90 to kosmos.

[sasz87]

28.000 klatek ma ten d90 tak?? Więc jeżeli jesteś już po pierwszych fascynacjach i pstrykania wszystkiego do okoła co tylko stanie na drodze, to trzeba zadać sobie pytanie ile czasu minie za czym dokręcisz drugie tyle?? ten model spokojnie do tego czasu dociągnie (tzn. migawka, zawsze moga się przydarzyć inne awarie, ale migawka ma swój fabryczny żywot więc na nią musimy patrzeć, aby liczba lapnięć nie była bliska 100.000 z elektroniką bywa różnie), a nawet i wiecej.

Rzuć monetą lub zostaw obydwa, ja mam trzy i żyję.

Tak z ciekawości po co Ci zgera d3100 ? mając d90 i d5100 , chyba że kupiłeś okazyjnie za grosze to tak.

Ps.
Teraz doczytałem ze jednak ma 50.000 . Wiec już nie wesoło ale chociaż zobaczyłaś różnice między dwoma i więcej plusów wymieniłaś dla d90.

[Farifelia]

No właśnie. W tej chwili bardziej właśnie jestem jednak chyba nastawiona na D90.
Powiem szczerze, że zrobiłam sobie taki mały test obu aparatów i szczerze... Bardziej podobają mi się zdjęcia zrobione tym D90. Ustawiając w obu aparatach te same parametry, D90 pod względem ostrości i szumów wypadł na tą chwilę lepiej. D5100 za to oddawał lepiej naturalne kolory, nasycenie było lepsze. Ale zaś w zdjęciach wykonanych na tych samych ustawieniach bardziej rozmywał zdjęcia na brzegach. Szczególnie widoczne to było po powiększeniu.
Zaś testując z ciekawości na automacie, różnica była kolosalna. Na plus dla D90. Są czasem sytuacje gdy muszę użyć automatu bo nie mam ani grama czasu na zmianę ustawień a chcę szybko coś uchwycić. Wtedy szybko przyłączam na automat i cykam. Szczerze D90 naprawdę jak na tą chwilę wypadł mi lepiej.
Ale jak już właśnie wspomniałam, boję się, że długo już się nim nie nacieszę...
Hmm... Chyba faktycznie na tą chwilę najlepiej będzie wysłać D90 w świat i ewentualnie rozejrzeć się za innym, z mniejszym przebiegiem.
Choć z drugiej strony trochę mi szkoda tego D5100 Kupiłam za naprawdę fajne pieniądze, mega zadbany i używany przez niedzielnego fotografa 5tys zdjęć to tyle co nic Aj kurczę... Że też te wybory nie mogą być łatwiejsze

[sl011]

Choć wkurza mnie, że ten ekran mi się tak szybko w nim wygasza, bo czasem zbyt wiele razy muszę naciskać "i"

Możesz to zmienić, przestawiając "czasy autowyłączania". Pozycja c2 menu, strona 160 pełnej instrukcji.

Wydaje mi się, że 50 tys. kliknięć to dużo jak na D90.

Edit:

w zdjęciach wykonanych na tych samych ustawieniach bardziej rozmywał zdjęcia na brzegach. Szczególnie widoczne to było po powiększeniu.

Do obu aparatów podłączony był ten sam obiektyw?