no to dziwne, jeśli robiłeś jak koledzy już opisywali to powinno być ok,
dodam od siebie, w sierpniu podobny manewr robiłem i było/jest bez problemów, ale byłem świadom, że może być coś nie tak, no i chciałem mieć "czyste" win10 nie nakładane na w7
1. wymieniłem większość gratów: mobo, proc, ram, gfx, dyski (stare dyski nie były na etapie instalacji obecne)
2. instalacja na nowym czystym ssd W7pro box, klucz 7, ale tutaj nie wiem czy powinien windows coś krzyczeć, że wszystko wymienione w sprzęcie, nic nie pisał, poszło
3. update-y 7
4. win 10 + update-y
5. logowanie przez konto microsoftu do win10, system aktywny już
6. teraz format dysku
7. ponowna instalacja win10 na czysto, beż żadnych kluczy, logowanie do konta ms, znowu update-y i system ponownie aktywny automatycznie
8. dodawanie starych dysków (tutaj miałem problem, bo dołożone dyski były widoczne w biosie, ale nie w windows, no ale udało mi się to zresetować i w win tez w końcu się pojawiły)
miałem wątpliwości, czy po takiej kompletnej zmianie systemu nie będę musiał nic aktywować telefonicznie (była to pierwsza tego typu zmiana sprzętu z tą instalacją win7 / win10),
miałem też obawy czy po takim zabiegu win10 za drugim razem tez aktywuje się bez problemu,
no ale wsio poszło gładko
dodam jeszcze, ze na ssd (mx200 500MB) na sata3 instalacja na czysto, czy to w7, czy w10, to prawie przyjemność
Szukaj
Skontaktuj się z nami