Dodają specjalny środek, który jest rakotwórczy - nazywa się "TYTOŃ".
A ta plotka, to z czasów, jak Camele zniknęły z polskiego rynku (czyli jakieś 10 lat temu). I nie dodawali nic specjalnego, tylko używali innej odmiany tytoniu, która w Polsce dawała bardzo kiepskiej jakości liście.
Szukaj
Skontaktuj się z nami