Close

Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Angry Lightroom 5 - eksport plików i ich wielkość.

    Znów może mnie poratujecie. Powoli przypominam sobie cyfrową ciemnię i akurat dziś zauważyłem że fota po wywołaniu w LR i wyeksportowaniu do JPG zajmuje mi prawie 5 razy mniej miejsca niż ta sama wywołana w PS i zapisana jako JPG 100%. Z czego wynikają te różnice? Na oko nie widać gorszej jakości pliku wynikowego z LR ale może słabo szukam a nie bardzo wierzę że nie tracę na takiej kompresji.

    Pytanie inne - jak zmienić w LR kompresję dla eksportu?
    Al "CAPONE" Bundy
    Puszka, słoik, świeczka... tylko brak talentu.

  2. #2

    Domyślnie

    Wybierasz Export->Export... Wtedy pokazuje Ci się okno dialogowe, w którym masz po lewej presety eksportu (możesz dodawać własne), a po prawej sekcje z ustawieniami. Szukasz File settings i tam ustawiasz docelową jakość. W Image sizing możesz przeskalować zdjęcie (sprawdź, czy w Twoich ustawieniach oprócz jakości nie jest też zmieniany rozmiar).

  3. #3

    Domyślnie

    Faktycznie przegapiłem z roztargnienia. Dzięki !
    Al "CAPONE" Bundy
    Puszka, słoik, świeczka... tylko brak talentu.

  4. #4

    Domyślnie

    Podpinam się pod temat.

    Ja z kolei mam taki problem: po obróbce i zapisaniu zdjęcia (quality ustawione na 100%), niektóre zdjęcia mają wielkość po 15MB, inne są o połowę mniejsze.

    Wymiary są zbliżone do siebie, więc nie powinno być chyba takiej róznicy? Może jakością nie odbiegają, ale zależy mi właśnie na tej maksymalnej wielkości.


    W sumie to samo dzieje się z PS (tam również rozmiar ustawiony na maksymalny), a po minimalnej obróbce niektóre zdjęcia zostają przy tej samej wielkości, inne się zmniejszają.


    Jakiś pomysł o co chodzi? Siedzę już od 3 godzin, te same zdjęcia obrabiam po raz drugi i dalej to samo ;/
    D300s | N 50 1.4G | N 30 1.8 | S 10-20 f/4-5 6 | SB900

  5. #5

    Domyślnie

    Inna będzie waga pliku, na którym jest np tylko błękitne niebo czy kartka papieru a inna takiego z mnóstwem małych detali, np liści.
    Dodatkowo, zdjęcia robione na wyższym iso "ważą" więcej od tych robionych na niskim. Idąc tym tropem, to samo zdjęcie mocno odszumione w LR czy PS, będzie zajmowało mniej miejsca od nieodszumionego.
    Po prostu jednolite powierzchnie dobrze się kompresują, a tam, gdzie jest dużo detalu, nie przebiega to już tak dobrze.

  6. #6

    Domyślnie

    Faktycznie, odszumiłam trochę i wielkość zmalała. Dzięki za ciekawostkę


    Ale np. zdjęcie tego samego budynku (kawałek nieba, podjazd, krzaczki) tak samo obrobione, odszumione jednakowo: 11,2 MB : 5,83 MB
    D300s | N 50 1.4G | N 30 1.8 | S 10-20 f/4-5 6 | SB900

  7. #7

    Domyślnie

    Jeżeli nie widać różnicy, to... lepiej zaoszczędzić miejsce

    Ja nigdy się nie przejmowałem wielkością plików. A już na pewno nie do tego stopnia, aby ponownie obrabiać te same zdjęcia
    W PS praktycznie zawsze ustawiam kompresję 10 (skala do 12), a w LR 90 (skala do 100).

  8. #8

    Domyślnie

    W sumie racja

    Obrabiałam ponownie, bo myślałam, że jakość spadnie, czy coś. W takim razie też nie będę się przejmować. Dzięki i pozdrawiam
    D300s | N 50 1.4G | N 30 1.8 | S 10-20 f/4-5 6 | SB900

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •