Close

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 29
  1. #11

    Domyślnie

    Bardzo naciagana teoria poparta praktyką . Jedna jaskółka, albo nawet 3 wiosny nie czyni, że działał, nie znaczy, ze jeszcze działa Aparaty z przebiegami cyrka 300 tys sa na wskroś wypracowane, jedne mniej drugie więcej. A nie używać ON OF zmieniając szkła sie nie da bo tak sie nie robi, to barbarzyństwo po prostu. Wiem wiem nic się nie stało, ale tak się nie robi. Czy sportowy foter bardziej wycackany ma sprzęt od ślubnego. Hmmmm dyskusyjna sprawa bo sport to tez alpinizm, żużel, cros, auto rajdy siatkówka plażowa. Nie generalizujmy poza tym, że 300 tys klapnieć to bardzo czerwone światło dla aparatu. Z takim korpusem nie ważył bym się iść na zlecenie nie mając solidnego zapasu.
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 15-03-2014 o 22:49
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  2. #12

    Domyślnie

    No cóż, moim skromnym zdaniem to wyrzucenie pieniędzy w błoto, kupiłbyś samochód z przebiegiem 500 tys. km? Ja nie... Osobiście preferuję metodę zakupów - może być nawet drożej, byle pewnie... Nie stać mnie na zabawy w wymianę migawki i innych części (bo nie zużywa się tylko migawka), serwis i do tego nerwy... poza tym bardzo prawdopodobne, że będziesz już ostatnim właścicielem tego aparatu, bo raczej trudno go będzie potem jeszcze odsprzedać...

  3. #13
    Zbanowany
    Dołączył
    05 2011
    Miasto
    Poznań
    Posty
    798

    Domyślnie

    Czasem na ulicach widać ludzi zbierających złom.

  4. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sruba Zobacz posta
    kupiłbyś samochód z przebiegiem 500 tys. km?
    dzięki takiemu podejściu w Polsce są same rodzynki po 180-240tkm..

    EOT

    ja też bym nie kupił aparatu z 280tys. klatek bo ryzyko spore a cena pewnie nie odstaje aż tak bardzo od tych po 180tys..
    ---------
    Pozdarwiam,
    kolekcjoner słoików

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez boeing Zobacz posta
    dzięki takiemu podejściu w Polsce są same rodzynki po 180-240tkm..

    EOT

    ja też bym nie kupił aparatu z 280tys. klatek bo ryzyko spore a cena pewnie nie odstaje aż tak bardzo od tych po 180tys..
    Nie czaję twojego komentarza... chyba obaj się zgadzamy, że zarówno samochód z 500 tyś km jak i aparat z 280 tys. klatek przebiegu to raczej marna inwestycja... Co ma do tego podejście i rodzynki po 180 - 240 tys?

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sruba Zobacz posta
    Nie czaję twojego komentarza... chyba obaj się zgadzamy, że zarówno samochód z 500 tyś km jak i aparat z 280 tys. klatek przebiegu to raczej marna inwestycja... Co ma do tego podejście i rodzynki po 180 - 240 tys?
    No niestety grom tych rodzynków po 200tkm ma grubo ponad 400-500 tysięcy. Oczywiście kupa znawców kupi takie autko bo na liczniku ma 180tys..

    Tak samo po wypłynięciu oprogramowania na pewno na allegro jest kupę nikonów po 5-40 tysięcy. Oczywiście część z nich ma oryginalny przebieg a do reszty ludzie dopłacą za ładny licznik...
    ---------
    Pozdarwiam,
    kolekcjoner słoików

  7. #17

    Domyślnie

    A ja w takim temacie postawie pytanie: ile dziś warto by dać za D700 kupione nowiutkie w Niemczech 2,5 roku temu i aktualnie z licznikiem jedynie 7250 zdjęć?... Stan jak z półki sklepowej.

  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Andrus Zobacz posta
    Nie zgodze sie z tym. Ostatnio sprzedałem D700 mające 240k przebiegu, wszystko dzialalo idealnie. On/off nie uzywalem, aparat ustawilem RAZ i jedynie grzebalem w moim menu (pozycje usun wszystkie zdjecia, formatuj karte, ustawienie blokady sledzenia + oczywiscie przegladanie i kluczyk) - reszte dotykalem doslownie sporadycznie.

    W 100% wole kupic aparat od fotografa sportowego niż od słubniaka czy amatora, ktory zrobil 3x mniej zdjec. Nawet spust bedzie mniej zuzyty.

    P.S. Kiedyś kupiłem 1dmk3 z <100k przebiegu od slubniaka z uwalonym spustem (aparat miał niecały rok). Pewnie 100k razy nacisniety Przy fotografii sportowej miałby może z 20k na liczniku.
    Andrus, wytłumaczyć mi co to znaczy "nie uzywalem on off". Pytam serio.
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

  9. #19

    Domyślnie

    zeberek1

    1100 euro tak chodza na ebay
    Byl D50,D80,D5000,D3000,D3100,D7000,D7100,D300,D700 FX , D600 FX
    jest ponownie D600 , N28-105 ,N70-300VR ,Grip
    Nikon A jako sprzecik mobilny i podreczny

  10. #20

    Domyślnie

    Nie porównywałbym samochodu z przebiegiem 500k do aparatu mającego na blacie 250k. W aucie jednak sporo rzeczy się zużywa, a w aparacie? Mechanizm lustra jak jest do wymiany to chca go wymienic z migawka, spust to ~100zl. Widzialem jak na razie jedna "wypalona" matrycę - po 1,5mln zdjec... Jak ktos trzaska duzo zdjec to nie lazi co chwile po menu naciskajac klawisze.


    W ostatecznym rozrachunku kazdy wybierze co bedzie chcial
    Moze komus sie przyda - kompletne D700 z 240k przebiegu sprzedalem ok. 1000zl taniej niz srednia rynkowa. Nowy wlasciciel akurat ma na nowa migawke jak postanowi wreszcie pasc.

    Cytat Zamieszczone przez stachmuszel Zobacz posta
    Andrus, wytłumaczyć mi co to znaczy "nie uzywalem on off". Pytam serio.
    Aparat jest prawie cały czas w pozycji ON Czasami wylacze go przed transportem.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •