Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20
  1. #1

    Domyślnie Skradzione zdjęcia przez telewizję - problem z wyceną

    Pewna stacja telewizyjna wykorzystała moje dwa zdjęcia Katowic (oczywiście bez zgody) jako ilustracje do jednego ze swoich programów. Moja prawniczka poprosiła mnie o wycenę tych zdjęć no i tu pojawił się problem, bo nie wiem jak to ugryźć.

    Przejrzałem cały cennik ZPAF i nie ma tam opcji, która pasowałaby do mojego problemu.

    Zdjęcia pojawiły się na kilka sekund, zajmowały ponad 3/4 ekranu (gwizdnęli mi zdjęcia z bloga w rozmiarze 700px na dłuższym boku i wykorzystali w programie HD ;]).

    Jakieś pomysły?

    Thank you from the mountain!
    I'm not normally a religious man, but if you're up there, save me, Superman!
    http://instagram.com/adrwoz

  2. #2
    Zbanowany
    Dołączył
    05 2011
    Miasto
    Poznań
    Posty
    798

    Domyślnie

    Rada pierwsza: zmień prawnika.

  3. #3

    Domyślnie

    Dostaniesz ok. 50 zł. Pani Niemen też chciała ugrać 50 tys zł a dostała 156 zł.

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Rada pierwsza: zmień prawnika.
    Dlaczego?

    Cytat Zamieszczone przez docxxx Zobacz posta
    Dostaniesz ok. 50 zł. Pani Niemen też chciała ugrać 50 tys zł a dostała 156 zł.
    Hm, czyli co? Wycenić je po 25zł sztuka?
    I'm not normally a religious man, but if you're up there, save me, Superman!
    http://instagram.com/adrwoz

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adrian Zobacz posta
    Dlaczego?
    Bo gdyby był kompetentny to nie byłoby tego tematu

    Cytat Zamieszczone przez docxxx Zobacz posta
    Dostaniesz ok. 50 zł. Pani Niemen też chciała ugrać 50 tys zł a dostała 156 zł.
    To miała gównianego prawnika. Mam kumpla, któremu notorycznie kradli zdjęcia i potrafił na jednej takiej sprawie zarobić do 500 do 1000 zł za zdjęcie nie licząc kosztów prawnika.

    Ostatnio sprzedałem dwa zdjęcia dla jednego z kasyn w Warszawie z 1000 zł więc za 25 czy 50 zł to można sobie fotkę ze stocka kupić.
    Ostatnio edytowane przez Borat1979 ; 02-03-2014 o 22:48
    Sony A7 | Voigtlander 15/4.5 III | Tamron 28-75/2.8 RXD | Fuji 55/1.8


  6. #6
    Zbanowany
    Dołączył
    05 2011
    Miasto
    Poznań
    Posty
    798

    Domyślnie

    Czy jak robisz komuś zdjęcie to prosisz go żeby określił na jakiej przysłonie masz zrobić fotkę? Jeżeli prawnik każe określać w tej sytuacji wartość roszczenia to znaczy, że nie ma o sprawie pojęcia.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Czy jak robisz komuś zdjęcie to prosisz go żeby określił na jakiej przysłonie masz zrobić fotkę? Jeżeli prawnik każe określać w tej sytuacji wartość roszczenia to znaczy, że nie ma o sprawie pojęcia.
    Większej bzdury nie czytałem. Prawnik to nie mecenas sztuki, prawnik Ci może powiedzieć, że wycena jest przesadzona, ostrzec o kosztach związanych z wpisem sądowym, który jest powiązany z kwotą jakiej żądasz, ale nie wyceni Ci zdjęć.

    Aby było w temacie - wyceń zdjęcia wg swojej oceny - indywidualnej - z uwzględnieniem Twojego dorobku artystycznego, cen jakie inkasowałeś za zdjęcia. Jeśli nie sprzedawałeś zdjęć, nie masz wyrobionej marki - nie oczekuj astronomicznych kwot - to się nie uda a bedzie kosztować.

    EDIT

    Tutaj masz linka, kto się na tym zna i może doradzi.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adrian Zobacz posta
    Dlaczego?
    bo powinienies odezwac sie co prawnika ktory jest specjalista w prawie autorskim. i taki nie ma problemow z wycena.
    odezwij sie na priw. dam ci namiar i widelki za zdjecia. jesli potrafisz udowodnic ze kiedukowliek sprzedales jakeis zdjecie to sprawe masz wygrana.
    Cytat Zamieszczone przez docxxx Zobacz posta
    Dostaniesz ok. 50 zł.
    alez bzdury piszesz. telewizja to ATL, wyceny zdjec dla tej branzy nie schodza ponizej tysiaca pln, a nierzadko sa wielokrotnie wyzsze.
    podawanie jako przykaldu pani wdowy po Niemenie jest zasadne jak dawanie lisa na przykald psa strozujacego.
    Cytat Zamieszczone przez Grzesiek_G Zobacz posta
    Większej bzdury nie czytałem. Prawnik to nie mecenas sztuki, prawnik Ci może powiedzieć, że wycena jest przesadzona, ostrzec o kosztach związanych z wpisem sądowym, który jest powiązany z kwotą jakiej żądasz, ale nie wyceni Ci zdjęć.
    no wlasnie... wiekszej bzdury niz to co napislaes nie czytalem. Prawnik bedacy specjalista od praw autorskiego musi byc zorientowany w rynku oraz musi miec umiejetnosc wyceny roszczen swojego klienta. Jesli tego nei potrafi powinien wrocic do szkoly lub przestac pracowac w zawodzie
    [/quote]

    Cytat Zamieszczone przez Grzesiek_G Zobacz posta
    Tutaj masz linka, kto się na tym zna i może doradzi.
    ROTFL ... biorac pod uwage bytnosc pana Blawickeigo na tym forum oraz jego spamerskie podejscie do forumowiczow mysle ze ostatnia rzecza ktora autor watku moze otrzymac jest odpowiedz na jego pytanie
    Ostatnio edytowane przez sailor ; 03-03-2014 o 14:20
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  9. #9

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję za cenne uwagi (szczególnie Sailora). Kiedyś sprzedałem kilka zdjęć do lokalnej gazety, ale było to tak dawno, że nawet nie wiem, czy mam jeszcze umowy (natomiast powinienem mieć dalej te gazety z podpisanymi zdjęciami).

    Czy to ma decydujące znaczenie w moim przypadku?

    Jeżeli tak - co w przypadku, gdy same gazety nie wystarczą?
    I'm not normally a religious man, but if you're up there, save me, Superman!
    http://instagram.com/adrwoz

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adrian Zobacz posta
    Czy to ma decydujące znaczenie w moim przypadku?
    Jeżeli tak - co w przypadku, gdy same gazety nie wystarczą?
    powinny wystarczyc.

    w twoim wypadku mamy:

    na podstawie art 79 - zawinione naruszenie poprzez publikacje bez zgody zdjec twojego autorstwa. wycenione np na 1tys pln, zawinione naruszenie czyli do 3krotnosci wartosci czyli 3000pln/zdjecie

    na podstawie art 16 - nieoznaczenie autora zdjecia czyli naruszenie praw autorskich osobistych. wycen na 5tys. pln (reklama w telewizji jest duzo warta i gdyby cie podpisali to bylbys slawny znany i kochany)

    mozesz domagac sie powyzszego oraz przeproszenia na lamach tiwi. tak teoretycznie. praktycznie z pierwszych zadan moga sie wyrkecic jelsi maja znajomego sedziego lub dobrego prawnika z racji tego ze nie zarabiasz na zdjecia. wykrecenie sie z drugiego zadania bedzie ciezkie i raczej sie nie uda (przy zalozeniu dobrego prawnika z twojej strony)

    rada - propozycja polubownego zakonczenia sprawy na poziomie 5 tys pln i przeprosinach z podaniem autora zjdec na antenie. jesli nie sa idiotami powinni sie zgodzic.

    edit.
    to wszystko oczywiscie w przypadku gdy redahtor prowadzacy program albo montazysta nie jest synem pana sedizego bo wtedy jak wiadomo bez wzgledu na to jak bardzo masz racje tak bardzo nie masz szans
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •