Ale przymierzales, czy Ci sie tak tylko wydaje?
28mm, 35mm
Szukaj
Ale przymierzales, czy Ci sie tak tylko wydaje?
28mm, 35mm
Obawiam się, że z kolegi to niezły żartowniś
zestaw N: d700 +17 + 70-200 // zestaw S: A7 + 40 + 24-240
Ja zapytałem tak dla zabawy, bo sam czasami noszę A7 + 35/2.8 w kieszeni. Można też podpiąć szkła Lejki lub dowolne inne manuale jak ktoś lubi. Ogólnie to chodziło mnie jednak o RX1 (było to przed wprowadzeniem przez kolegę dodatkowych obostrzeń), ale nie wspominam o tym dla systemowej wojenki, bo rozumiem, że aparaty firmy Leica różnią się od innych dostępnych na rynku. Po prostu stwierdzam fakt.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 17-05-2018 o 11:53
Rozmiar aparatu to dla mnie jedna z wazniejszych rzeczy przy wyborze sprzetu. Niestety coraz mniej pomijalna przez producentow. O ile w przypadku puszki jest jeszcze OK, to obiektywy - nie wiem czemu - wciaz rosna. Chociazby takie Fuji - pal szesc, ze body mimo, ze polowka - jest wielkosci Mki, to obiektywy chyba wieksze. Abstrahujac od wolnego nastawiania ostrosci, Lejkowe, szerokie szkla na A7 maja problemy z bokami klatki. No i ten upardliwy garb z analogowych, lustrzankowych czasow, przez ktory ciezko wcisnac aparat w cos malego. Szkoda, ze Sony nie zdecydowalo sie zrobic pelnej klatki w korpusie A6xxx. RX1 jak dla mnie ma swietne wymiary. Gdyby mozna bylo wymieniac w nim obiektywy (male), mial jeszcze pokretlo czasow zamiast glupiego wybierania trybow - bylby aparatem idealnym. Systemowe wojenki sa mi obce. To aparat jest dla mnie a nie ja dla aparatu. Moge zmieniac system co szesc miesiecy. Jesli wiec bedzie cos mniejszego z mniejszymi szklami i nie bedzie przeszkadzalo przy fotografowaniu, zaraz ide na zakupy.
Tak niesmiało dopowiem w kwestii rozmiarów, że coś małego z 35 2.0 do 2,8 warto mieć zawsze przy sobie.
Leica Q jest fajna, ale chyba nie aż taka mała, jasne szkło jest dospawane.
Keek, o obiektywach wielkich i ciężkich ogórasach już pisano ad anuseam. Wynika to z tryndu, żeby obiektyw był maksymalnie jasny (1,4 jest ciemnawy), maksymalnie ostry już od pełnego otworu, żeby ostrość była równomiernie rozłożona w kadrze (rogi tylko minimalnie gorsze od centrum), żeby nie było winietowania ani dystorsji, ma być wystarczająco ostry dla matrycy 50 MP, i jeszcze ma mieć błyskawicznie działający AF. Testy wykazują, że takie obiektywy udało się zbudować! Liczne nowe obiektywy spełniają wszystkie te wymagania. Ale kosztują po 7 tys. zł, obiektyw 1,4/50 ma filtr 77 albo 82 mm, 20 cm długości i waży kilogram albo lepiej... *
* ewentualna przesada ma cel ilustracyjny
Hemingway: Great pictures. What camera do you use?
Irving Penn: Great story. What typewriter do you use?
NikoSam/SamsuNik (aka Maciej)
nie, skończył się czas tylko.....
A7 z V 40/1.4 jest zbliżony poręcznością. O spleśniałych Konicach AR (28,40) wraz z adapterem nie wspominam nawet.
Nie ma się co czepiać milimetrów - to ta sama grupa gabarytowa; każdy coś dla siebie spokojnie wybierze. Alternatywa, w każdym razie, istnieje.
zestaw N: d700 +17 + 70-200 // zestaw S: A7 + 40 + 24-240
czemu próbuje wciskać znów sony a7, tak są dobre adaptery pod bagnet M (chyba dwa), tylko jaki jest sens w podpinaniu summicrona ASPH, aby dostać rogi jak z N50/1.8D? Czy może wtedy kiedy za cholerę nie wyostrzysz przy pomocy focus peaking? Jak pisał czupacabra muszę przetestować visoflex z M10.
sony a7 pewnie bym wszedł jakby mieli małe słoiki f/2 od 24 po 85/100mm, genialną sigmę 100-400 może wtedy bym zamienił na przeszło 3 raz droższe FE100-400, ale nie wiem czy tyle razy lepsze .
Wątek jest o Leice, a seria M jest najmniejsza z puszek z wymienną optyką i sensorem 35mm
A7mk2 Zeiss 24-70/4 Sony G 70-200/4 v35/1.4,v50/1.1 FM2 Z50/1.4
Skontaktuj się z nami