(ponieważ nie ma zooma FX o świetle lepszym niż 2,8 )?
http://www.optyczne.pl/513-Tokina_AT...obiektywu.html
Szukaj
(ponieważ nie ma zooma FX o świetle lepszym niż 2,8 )?
http://www.optyczne.pl/513-Tokina_AT...obiektywu.html
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Nie ma jasniejszego zooma na FX niz 1.8 w DX bo 2.8 to odpowiednik. Pisalem Ci o tym na PW. Tak samo chyba nie ma jaśniejszego zooma na DX od 1.8. Takze w tym wypadku zoomy idą leb w leb. A jak chcesz malutka GO to musisz kupic stalke- bez różnicy na format matrycy. A w stalkach to FX daje najmniesza GO przy niższej cenie szkieł.
Jeśli uwzględniasz użycie stałek f/1.8 na FX, to różnicę zobaczysz.
Jeśli chodzi Ci o porównanie S18-35/1.8 vs. zoom f/2.8 - będzie to samo.
Jeśli te 3% uważasz za płytszą GO (3cm przy blisko 1m całkowitej GO), to tak, S18-35/1.8 będzie dawała płytszą.
I tak - nie ma pełnoklatkowego zooma ze światłem <f/2.8 (pomijam To28-70), ale są tanie stałki ze światłem f/1.8.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
w sumie to tą sigme 18-35 1.8 na pełnej klatce można używać na 35mm przy kadrowaniu 1,2x
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/1279757/1
Nikon D700 | Nikon D5200 | Panasonic GH4 +SB | SB-900+SB-910+YN560 | N70-200 f2.8 VR | S20f1.8 | S18-35f1.8
750, 7100, (20, 28, 35, 50, 85)*1.8, 8fish / www.artografia.pl
Właśnie sam sie zastanawiam nad wyborem jednego z tych szkiel.
Nawet moge wydac kase na 18-35, ale przestraszyla mnie ta poniższa opinia. Nie usmiecha mi sie wymiana obiektywu za 2 lata.
"Obiektyw używany intensywnie od prawie dwóch lat.
Gwarancja wobec tego szkła nie obejmuje skutków cechy (wady) NIESZCZELNOŚCI jakie ono przejawia oraz skutków codziennego używania mechanizmów sa mego szkła (zużycia się AF i innych części). Warto o tym pamiętać przy zakupie. Zużycie to jest naturalną cechą tego szkła. Powolne codzienne zapychanie pyłem miejsc transportu wilgotności do środka i na zewnątrz skutkuje blokowaniem odprowadzania tejże wilgotności (wilgotnego powietrza), a więc niestety prowadzi do nieuniknionej korozji elektroniki wnętrza. Po roku używania skutkuje intensywniejszym i długo-trwalszym zaparowywaniem szkła, a w konsekwencji, stopniowym obumieraniem elektroniki i motoryki autofokusa. Początkowo chwilowym, z czasem wymagającym 'pobudzenia' pierścieniem ostrzenia, by finalnie po ok roku umrzeć definitywne."
Jest się czego obawiać?
Nie wiem skąd ta opinia, ale raczej od kogoś, kto kupił nieuszczelnione szkło i marzył o pancernośći Nikkora 17-55 2.8... Generalnie Sigma 17-50 2.8 jest wykonana tak sobie. Ja miałem egzemplarz, który był w użytku trzy lata i nie było żadnej katastrofy. Osłona słoneczna odpadła sama i lekko odbarwione były gumy. Sigma 18-35 1.8 Art jest wykonana zupełnie inaczej. Ciężko serii Art cokolwiek zarzucić, a już z pewnością brak trwałości. Ja będę na dniach wystawiał ponad dwuletnią 18-35 od znajomego, to sam zobaczysz jak może wyglądać szkło po dwóch latach normalnego użytkowania...
Skontaktuj się z nami