fotografia wnętrz

[marty_lena]

witam,
chyba powinnam na początku zaznaczyć, że nie jestem profesjonalnym zawodowym fotografem. Na co dzień korzystam z Zenita (uwielbiam!) i lustrzanki Nikona D40 z obiektywem kitowym i 1.8 50mm do portretów, fotografuję przede wszystkim swoje córki oraz wydarzenia rodzinne. Teraz chciałabym poszerzyć swój zakres zdjęć o wnętrza. Jestem w trakcie większego remontu w mieszkaniu, zmiany są dość duże a mieszkanie zyskuje klimatyczny mój ukochany skandynawski wygląd i chciałabym porobić zdjęcia jak się zmienia, chciałabym uchwycić zarówno większe powierzchnie jak i detale. Głównie z fotografią większej przestrzeni, tj. np. całego pokoju jest problem, bo nijak nie wygląda to proporcjonalnie i wszystko wydaje się krzywe. Od koleżanki-fotograf dowiedziałam się że to głównie w photoshopie się grzebie żeby takie zdjęcie miało ręce i nogi albo jest to kwestia obiektywów mieszkowych, ale nie znam się na tym zupelnie. Proszę koledzy i koleżanki profesjonaliści, doradźcie mi coś sensownego i w miarę normalnej cenie. I czy nie znając się fachowo na fotografii warto w ogóle podchodzić do tematu?

[Borat1979]

Na zdjęciu wykonanym szerokim kątem trzeba po prostu skorygować perspektywę.

Tu masz przykład zdjęcia przed korektą i po (to akurat panorama z trzech fotografii)

źródło

źródło

źródło

[marty_lena]

oo, dzięki wielkie, od tego zacznę!

[Borat1979]

W większości programów korekta perspektywy jest bardzo prosta.
Na youtube jest mnóstwo filmów pokazujących jak to zrobić.

http://www.youtube.com/results?searc...corection&sm=3


Dodatkowo programy do obróbki zdjęć takie jak Adobe Lightroom, Nikon Capture NX, Photoshop itd. mają profile obiektywów, które korygują wady optyczne szkieł takie jak dystorsja, winietowanie itp.

http://www.youtube.com/watch?v=vMfem2yeZhs

[mamut54]

Borat dobrze radzi - jaki obiektyw byś nie kupiła to we wnętrzach i tak będzie za wąski. A panoramą możesz się pobawić i uchwycić to co chcesz.

[TOP67]

Z panoramami we wnętrzach nie jest tak prosto. Trzeba mieć głowicę z punktem nodalnym, chyba, że się obetnie podłogę. Na większe odległości można robić z ręki.
Ale jeśli to jednorazowa sprawa, to nie ma co szaleć z zakupami.

A tak wyglądają wnętrza z Sigmy 8-16 http://forum.nikoniarze.pl/showpost....4&postcount=34

[mamut54]

Sama głowica do panoram troszkę kosztuje, ale można np. tak http://fotografiadlaciekawych.pl/ind...sam/#more-4514 - troszkę zaangażować męską część domowników

[Borat1979]

Borat dobrze radzi - jaki obiektyw byś nie kupiła to we wnętrzach i tak będzie za wąski. A panoramą możesz się pobawić i uchwycić to co chcesz.

A w którym miejscu proponuje robić panoramy we wnętrzach?

Napisałem tylko o korygowaniu perspektywy i zniekształceń a przykład był tylko do pokazania jak wygląd zdjęcie przed korektą perspektywy i po. To, że przykładowe zdjęcie było akurat panoramą nie oznacza, że od razu proponuje robić panoramy we wnętrzach. Oczywiście możne zrobić panoramę jak nie mamy na tyle szerokiego szkła żeby objąć cały kadr ale później trzeba się trochę pomęczyć w programie graficznym żeby wszytko wyprostować.

Najlepiej po prostu kupić szerokokątny obiektyw chociaż Sigma 8-16 jest dość droga jak dla amatora nie dysponującego zbyt dużą gotówka.

[mamut54]

Panorama niekoniecznie musi składać się z kilkunastu zdjęć - wystarczy kilka. Wziąłem Twoją wypowiedz w kontekście zadanego pytania. W przypadku braku środków na zakup szkła , takie rozwiązanie uważam za co najmniej poprawne.

[pastwisko]

Perspektywy nie trzeba korygować, jak się ustawi aparat równo w poziomie - czyli prostopadle do pionów w pomieszeniu - wtedy nic co pionowe sie nie zbiega i nie rozłazi. O ile w architekturze z racji wysokich budynków to częsty problem, to w mieszkaniu raczej wątpliwe by się pojawił - no chyba ze sie bedzie dziwaczne kadry robiło. Wystarczy focić z poziomu połowy wysokosci mieszkania i nie bedzie problemu - a bedzie po równo sufitu i podłogi. Statyw się przyda.

Szkło 10-12 mm spokojnie obejmie wnętrze z rogu pomieszenia w kadrze pionowym. Mozna ew. skleić dwie-trzy foty jak sie zmontuje tą głowice samoróbkę. Od biedy można to też obejć przestawiajac statyw, tak zeby obiektyw był w tym samym miejscu, ale to dość karkołomne zadanie