Close

Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Domyślnie adapter został na obiektywie

    Zgrzeszyłem po wielu latach dominacji nikona w mojej torbie w ramach eksperymentu kupiłem canona do pełni szczęscia dokupiłem adapterek taki jak tu założyłem na kilka moich szkieł wszystko ładnie pięknie zalożyłem na nikkora 50 1,4 d no i zonk nie mogę go zdjąć :/ nie widzę tam żadnej blokady czy czegoś takiego, kręce no i nic nawet nie drgnie. Nigdy nie bawiłem się adapterami może z tego zachwytu zle go nakręciłem. Nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić... jakieś sugestie ?

  2. #2

    Domyślnie

    temat do wywalenia odkręcone

  3. #3

    Domyślnie

    Tak się składa, ze mam kolekcję starych analogowych lustrzanek, a i kupię raz na czas coś nowego/starego. No i jak to zwykle bywa przy starych sprzętach, a to filtr się zapiekł na obiektywie i zejść nei chce, a to przydałoby się ładną maskownicę do obiektywu podmienić z takiego niedziałającego, ale kosmetycznie ładniejszego, itd. Po prostu są sytuacje, kiedy kiedy trzeba coś od obiektywu odkręcić, a „za chiny nei idzie”, albo za małe, żeby porządnie złapać.

    Jeden magik, obecnie już emerytowany w branży serwisowej podsunał mi myśl, żeby użyć wtedy klejącej taśmy dwustronnej, bo znakomicie polepsza uchwyt czegoś wąskiego. No i u mnie się to bardzo często sprawdza. Łatwo się nakleja, łatwo schodzi, nie zostawia śladów, a polepsza uchwyt, jeśli ktoś nie ma specjalistycznego sprzętu.

    Ot, taka sztuczka, jakby to komuś było potrzebne kiedykolwiek...
    pozdrawiam bombelkowo

    Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.

  4. #4

    Domyślnie

    Mnie ostatnio zapiekła się redukcja filtrowa jakaś taka stara nietypowa z 55(może 54) / 52 na nikkorze 35/1.8 i nie bardzo dało się to jakoś odkręcić. co tylko złapałem z dwóch, trzech stron to się wymskiwało i wyginało, że nie ni jak nie szło.

    W końcu wpadłem na pomysł, żeby złapać to jakoś równomiernie na całej powierzchni i użyłem do tego metalowej opaski zaciskowej, o takiej;
    (zdjęcie ze strony alejka.pl).

    Bez zająknięcia odkręciło się
    Polecam
    Spotyka się dwóch fotografów. Pierwszy pyta drugiego, który prowadzi za rękę synka:
    - Czesć! Kto to?
    - To mój syn. Janek.
    - Fajny, ale zrobiłbym go inaczej.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •